Aktywne Wpisy
Manio1199 +86
po #!$%@? te prawilniaki biorą estrogen? Oprócz robienia sobie nawzajem pały, lubią się jeszcze po cysiach pomacać czy jak?
#famemma
#famemma
odyn88 +347
ZAPAMIĘTAJCIE TE SCENE I WYPLUSUJCE JĄ W GORĄCE NA ZAWSZE!
TO DZIECKO INDYGO KTÓRE ZDOMINOWAŁO GENETYCZNIE WSZYSTKICH WŁĄCZNIE Z PODOBNO NIEZNISZCZALNĄ KLATKĄ!!!
#famemma
TO DZIECKO INDYGO KTÓRE ZDOMINOWAŁO GENETYCZNIE WSZYSTKICH WŁĄCZNIE Z PODOBNO NIEZNISZCZALNĄ KLATKĄ!!!
#famemma
Mirki, nie ma bata że Iwona poszła trasą przez park tam, gdzie był żwir/żwirowo-piaszczysta nawierzchnia. Powie wam to każda kobitka, która kiedykolwiek chodziła w szpilkach czy generalnie wysokich butach.
Nie ma większych szans, że założyła te swoje koturny i tam przeszła. Z tego co wiem, to były sandałki na koturnie. Innymi słowy wysokie buty na korku, na pełnej wysokiej podeszwie, czyli nie obcasy. To o wiele wygodniejsze buty niż szpilki, ale to nie zmienia faktu że nadal są wysokie i niewygodne. Można się na nich na takim żwirze najprędzej #!$%@?ć i rozwalić sobie głupi ryj, niż dojść do domu.
Pójście boso żwirem jest fizycznie możliwe, ale przyjemne jak taniec po klockach lego. Jakby ktoś miał do wyboru pójście boso po żwirze i wybrał to zamiast asfaltowej ścieżki, to byłby debilem, masochistą albo debilem-masochistą.
Jakby kobieta po imprezie napotkała rozwidlenie, na jednej ścieżce żwir, a na jednej alsfalt/beton, to wybrałaby to drugie. Ani nie wlazłaby boso w ten żwir, ani nie założyła tych wysokich butów, żeby pójść żwirową alejką. Jak się ściągnie wysokie buty po długim noszeniu i potem nosi się na płaskim lub chodzi na boso, to ponowne założenie tych wysokich butów po prostu boli i jest nieprzyjemne.
Chyba że te wszystkie ścieżki to ubite alejki ziemiste i gdzieniegdzie kamyczek, to wycofuję się z moją teorią. Bo mnie w tym parku nie było i jak tam były zwykłe ziemiste alejki, a nie żwirowe, to można na nich nawet i biegać boso. Ktoś wie jak one wyglądały wtedy?
Całość tej dywagacji za wiele nie zmienia poza dociekaniem, którędy szła, ale ciekawi mnie ta kwestia.
#iwonawieczorek
1. koturna z przodu, z tyłu gigantyczna szpila ( ͡° ͜ʖ ͡°)
2. Po bokach alejki jest trawa, można iść po trawie
3. Wcześniej właśnie tamtędy wracała, potwiedziła to koleżanka, chyba Kasia P. ale błagam, nie każcie mi szukac linków bo to było dobre 10 lat temu.