Wpis z mikrobloga

Tak sobie przemyślenia z dupy o Elonie, twiterze i cenzurze

Większość ludzi, z miłą chęcia zamknie morde innym tylko z racji na poglądy.
Bogaty pan ma totalnie w dupie, wolność słowa. Różni go od biedaka tylko to, że ma władzę i narzędzia. Nic go nie obchodzi, że zabnuje parę nieznaczących robaków. Czy to będzie pan z prawej czy z lewej strony. Jedyna różnica to ta z której będzie dobiegał płacz a z, której oklaski.
Uzyją nawet, tych samych argumentów, że ma to zły wpływ na dzieci. Czy to będzie Peterson czy całujący się faceci.
Mam wrażenie, że nie ma juz dyskusji.
Że jeszcze pare lat temu wykop był inny. Teraz tylko zwołanko na przeplusowanie/zakopanie i polityka.
Że w czasie covida spotegowało się to do maximum.
Mam wrażenie, że sam już nie potrafię dyskutować, że zatracaja mnie emocje. Kiedyś jeszcze np. z zwolennikami PiS potrafiłem rozmawiać, dzis już nie potrafię. Za dużo razy mnie opluli, a z drugiej strony wiem, że nie są to tylko źli ludzie. Że może ich poglądy nie są do końca ich świadomym wyborem, może nie ma w tym wolnej woli. Może wierzymy w to co nam życie dobrze sprzedało.
Może moje poglądy tak samo nie są moje. Nie wiem
Może to wiek, będąc młodszym zawsze się dziwiłem czemu starzy ludzie tak się kłócą o politykę.

Zawsze lubiłem ten wers Bisza:

Gdybyś umiał spojrzeć na świat z wszystkich oczu naraz

Zrozumiałbyś pewną trudność w próbie opisania go

Wygląda na to, że w tym świecie części prawdy jest za dużo

By pomieścić je w obrębie układanki


Trochę sie tak teraz czuje.
Dobranoc

#elon #twitter #pis #przemysleniazdupy
  • Odpowiedz