kurde szkoda że tag umarł. Chciałbym z wami podyskutować o osobie gubernatora ;< Na poczatku 4 sezona w retrospekcjach troche mi go szkoda. Stracił córke - mimo że nie żyła - była dla niego ważna. No i mu odbiło. Choc z drugiej strony zanim ja stracił tez nie był świety. Co sądzicie? #twd #thewalkingdead
@ChwilowaPomaranczka: ja bym nie powiedział, że wątek z Gubernatorem się wlókł. 1,5 sezonu to czas wystarczający i o tej postaci powiedziano wszytko co się dało.
Gość był psycholem i to konkretnym. Dążył do swojego celu po trupach. Był taki moment, kiedy niby chciał coś zmienić ale chęć dominacji brała górę.
Osobiście postać bardzo lubiłem i to napewno jeden z lepszych antagonistów w serii. Napewno lepszy niż Dawn Lerner czy ekipa z
@ChwilowaPomaranczka: Myślę, że nikomu nie powinno być tego typa szkoda. Z jego historii wiemy, że w pracy był zwykłym gościem albo nawet trochę popychadłem. Jednak zawsze chciał być kimś więcej, dlatego mianował się gubernatorem. Inni ludzie nie mieli dla niego wartości, jeśli nie budowali jego własnej wartości. Umiał bez problemu rozstrzelać grupę żołnierzy, bo potrzebował ich broni. Nieprzypadkowo formował swoje oddziały z posłusznych osiłków, a zabijał ludzi którzy mogliby odebrać mu
@ChwilowaPomaranczka: jeśli ktoś twierdzi że lost to strata czasu to nie wiem co powie po twd xD ja się poddałem się w trakcie ósmego, na siłę oglądałem od piątego, jak już wbili do alexandrii to nuda straszna
Gość był psycholem i to konkretnym. Dążył do swojego celu po trupach. Był taki moment, kiedy niby chciał coś zmienić ale chęć dominacji brała górę.
Osobiście postać bardzo lubiłem i to napewno jeden z lepszych antagonistów w serii. Napewno lepszy niż Dawn Lerner czy ekipa z