Wpis z mikrobloga

Nie jestem jakimś wielkim specjalista, ale trochę roznych win w zyciu wypilem i moim zdaniem te pochodzace z gruzji bija na glowe francuskie, wloskie, czy hiszpanskie. Te pierwsze kosztują 20-30 zl, a jakosciowo odpowiadaja winom z zachodu i poludnia Europy w przedziele cenowym 50-60 zl. Ogolnie wina ze wschodu i poludniowego wschodu sa bardzo niedoszacowane
#wino #alkohol #jedzenie #gotujzwykopem
bambaryua - Nie jestem jakimś wielkim specjalista, ale trochę roznych win w zyciu wyp...

źródło: comment_1672747343chTIFyCuMT700ryEKlOLGd.jpg

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
moim zdaniem te pochodzace z gruzji bija na glowe francuskie, wloskie, czy hiszpanskie


@bambaryua: Ale konkretnie o jakich winach mowa i pod jakim względem?

Jasne, że w Gruzji mają świetna wina, ale porównywanie całych winiarskich krajów pod względem jakości i ceny to trochę śmieszne, jak nawet w ramach jednej apelacji będziesz miał spore rozbieżności.

Francuskich akurat pijam mało, ale włoskie czy hiszpańskie na spokojnie znajdziesz dobre za 30-40 zł.
  • Odpowiedz
@bambaryua: Ostatnio na dobrewino.PL była promocja na to wino - Winery Khareba Kazbek Peak Red Semi Dry.
14pln za butelkę. Zrobiłem spory zapas do domowej winiarki, bo uwielbiam gruzińskie wina.
  • Odpowiedz
Te pierwsze kosztują 20-30 zl, a jakosciowo odpowiadaja winom z zachodu i poludnia Europy w przedziele cenowym 50-60 zl.

francuskie cyz wlsokie wina za ogromne pieniadze, gdzie gruzinskie sa o polowe tansze, a jakosc porownywalna


@bambaryua: Wino które musisz przywieźć z Kaukazu i które sprzedajesz za 20-30 zł jest warte dokładnie tyle samo ile wino z Włoch/Portugalii czy Hiszpanii. Czyli to wino niebutelkowane, które kupuje importer w cysternie i rozlewa tu
  • Odpowiedz
@tegie: @klefonafide: Tak swoją droga, znajomy Gruzin (Raul pozdrawiam cię xd) wspominał mi, że winiarnia Khareba czyli jedna z większych winiarni w kraju ma mocne związki z rosyjskimi oligarchami i większość produkcji idzie na tamten rynek. Nie potrafię tej informacji zweryfikować w źródłach angielskojęzycznych, jednak może ktoś zna tamte lokalne klimaty i potrafi powiedzieć, czy kupując Kazbek Peak przypadkiem nie wspieramy pośrednio jakiś ziomeczków Putina.
  • Odpowiedz
@Miszcz_Joda: Nie wiem, możliwe. Jednak myślę że osoba z branży winnej które dodatkowo się winem interesuje nigdy nie postawi takiej tezy

dawac 50-60 zl za wino to glupota, mozna kupic dobre wino w cenie ok. 15 zl


choćby z tego powodu, że zamyka to możliwość spróbowania wielu ciekawy win które nie będą dostępne za 15 zł. Zresztą, nawet za 50-60 nie można spróbować wielu szczepów, bo to po prostu za mały
  • Odpowiedz
@Celinka95: postawi postawi, fakt, ze teraz wzrosly i ceny transportu i wszystkiego, ale uwierz mi, ze da rade wyszukac fajne wina w granicach 15-20-30 zl, nie trzeba wydawac 60 zl :) Przyklad. Riesling Auslese, cena w granicach 18 zl :)
  • Odpowiedz
@Miszcz_Joda: Riesling Auslese to odpowiednio nazwa szczepu i niemieckiej kategorii ochrony prawnej. Znajdziesz takiego w Lidlu za jakieś 20 zł i takiego za 120 jeżeli będzie to jakąś lepsza moselska winnica.

Ten którego kupujemy w Lidlu za 20 zł to wino skupowane na cysterny od winiarzy i brandowane przed dyskont. Oczywiście takie wino jest pijalne, niektóre dobre (sam lubię np w kategorii poniżej 30 ziko Mucho Tas w Biedry) jednak nie
  • Odpowiedz