Wpis z mikrobloga

@Kantar: No mieszkam. No zależy w jakim kierunku startują lub lądują. Jak jest ścieżka ustawiona taka, która właśnie tu wypada to jest hałaśliwie ale bez dramatu. Już głośniej mają ci co blisko S8 mieszkają.
  • Odpowiedz
@Kantar: Mieszkam. Dla mnie nie jest to w ogóle uciążliwe. W mieszkaniu chyba ani razu tego nie słyszałem, czasami jak byłem na zewnątrz to coś ram chwile pohałasowalo i tyle
  • Odpowiedz
@Kantar: Zależy od dnia, jak pas zamkną to ciągle i bez przerwy. Jakoś z tym żyją wszyscy, ja na przykład od dziecka tu mieszkam, zawsze tak było i nie umarłem xD
  • Odpowiedz
@Kantar: ludzie się dzielą na tych co wsł#!$%@?ą się w każdy samolot i się tym irytują i na tych co po tygodniu ich nie słyszą. Ja należę do tych drugich, a mieszkam sporo na południe od Twojego kółka czyli jeszcze bliżej lotniska
  • Odpowiedz
@Kantar: samoloty i pociągi to rzecz do której człowiek się przyzwyczaja, gorzej tam jest z motorami w lecie na lazurowej bo dojeżdzają do s8, no i 1 linia bloków przy s8 też słychać ciągły szum.
  • Odpowiedz
@Kantar czasem tam bywam, o problemach z samolotami, to się nie wypowiem, ale problemem są korki, które aktualnie są przez rozbudowę Lazurowej i budowę metra, dopiero się ustabilizują za jakieś 3 lata. ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz