Aktywne Wpisy
Caracas +22
Latam około 60-65 razy w ciągu roku. Trochę prywatne (5 razy) reszta służbowo teraz głównie Europa wcześniej dosłownie cały świat.
Zawsze na każdym lotnisku na świecie rozwalały mnie te komunikaty "Pasażerowie lecący do Izraela przypominamy o przejściu dodatkowej obowiązkowej kontroli bezpieczeństwa. Przypominamy, że kontrola jest obowiązkowa a jej czas może wynosić nawet 30 minut."
I zawsze ten widok totalnego upadku społeczeństwa co oni tam z ludźmi robili.
To też nie jest normalny
Zawsze na każdym lotnisku na świecie rozwalały mnie te komunikaty "Pasażerowie lecący do Izraela przypominamy o przejściu dodatkowej obowiązkowej kontroli bezpieczeństwa. Przypominamy, że kontrola jest obowiązkowa a jej czas może wynosić nawet 30 minut."
I zawsze ten widok totalnego upadku społeczeństwa co oni tam z ludźmi robili.
To też nie jest normalny
Takijakja +11
Potrzebuje porady... Od kilku miesiecy mam dziwne poczucie lęku, prześladuje mnie. Dla przykładu jak wychodzę z pracy zawsze mam lęk, że zrobiłem coś źle mimo, że wiem iż tak nie było lęk prześladuje. Cały wolny czas spędzam w łóżku, siedzę do późnych godzin bo niechce spać by następny dzień się nie skończył bo następny może być gorszy i pytanie... Czy jak umówię się na wizytę to potraktuje mnie poważnie, bo ostatnio czytam,
#czytajzwykopem #ksiazki
Ogólnogeopolityczne: możesz wziąć coś od Budzisza, Góralczyka czy nawet Bartosiaka (tak, tak, wiem że Bartosiak jest be)
Z reportaży może nie o kartelach, ale za to o Silk Road "Król darknetu" z Czarnego jest świetny i bardziej się to czyta jak powieść sensacyjną niż reportaż.
- strzelby, zarazki i stał
- Kryzysy. Punkty zwrotne dla krajów w okresie przemian
Bill Bryson jak kolega wyżej
Sięgając jak najdalej
Metoda czarnej skrzynki
Jak byś chciał coś jeszcze więcej to pisz, te kilka pozycji to na szybko
@niurekord: Atomowe nawyki jest o niebo lepsza.
@niurekord: o wielowiekowym przenikaniu się kultur, ale po drugiej stronie Morza Śródziemnego (Andaluzji), ciekawy jest reportaż/esej Lajla znaczy noc. Z Turcji coś od Temulkuran, a napisała też fikcję osadzoną bodajże w Libanie. Jak o Ameryce to Gorączka latynoamerykańska - może o kartelach jest tylko trochę, ale stanowi dość
Polecam książki Jareda Diamonda, i "Behave" Roberta Sapolsky.