Aktywne Wpisy
Doszedłem do ściany w życiu i nie wiem co dalej. Szukam pomysłów. Mam prawie 26 lat i właśnie wróciłem z miasta TOP 5 mieszkać do mamy. Ostatni rok spędziłem w Gdańsku gdzie przeprowadziłem się za pracą. Ze względu na rosnące koszty wróciłem do mojej mamy mieszkać za darmo w mieście 200k ludzi. Zarabiam 5 000 netto. Nie mam dziewczyny, nie dostałem mieszkania od rodziców, jedyny plus to taki, że mogę pracować zdalnie
KwasneJablko +308
#streamable #katowice #pilkanozna #kibice
Katowice z dziś. Nie pytajcie o szczegóły bo mam to z twittera :)
Kibice bronią honoru flagi :)
Katowice z dziś. Nie pytajcie o szczegóły bo mam to z twittera :)
Kibice bronią honoru flagi :)
Tytuł:
Oni
Autor:
Teresa Torańska
Gatunek:
publicystyka literacka, eseje
Ocena: ★★★★★★★★☆☆
ISBN:
9788324403516
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Iskry
Liczba stron:
560
31/52
Książka to zbiór wywiadów przeprowadzonych w okolicach czasu stanu wojennego w Polsce z czołowymi ideologami i dygnitarzami Polski Ludowej, zwłaszcza okresu jej kształtowania się (czyli lata 1944-1956).
Pozycja zdecydowanie warta przeczytania. Torańska bardzo dobrze dobrała swoich rozmówców, bo nie są to może najbardziej znane postaci, ale takie, które swoją postawą i inteligencją wywarły jeszcze większy wpływ na rzeczywistość niż wierchuszka partyjna. Taki Jakub Berman (oprócz tego, że zamiast leżeć na Powązkach powinien być odesłany do Moskwy w urnie) był pewnie jednym z najbardziej inteligentnych polskich komunistów i sprawnie dostarczał podłoża ideowego dla kształtowania sowieckiego ustroju w naszym kraju. Mimo że z uwagi na żydowskie pochodzenie nie zajmował najwyższej pozycji w partii to był prawdziwą szarą eminencją i skutecznie rozgrywał politycznie AK i PPS.
Wszyscy rozmówcy Torańskiej to moralnie najgorsze kreatury, jakie można sobie wyobrazić. Radzieckim terrorem wprowadzali w Polsce nowy ustrój będąc doskonale świadomymi niewinnych ofiar, które w imię ich ambicji musiały oddać swoje życie. Niewyobrażalne krzywdy i cierpienia tysięcy ludzi potrafili nazwać drobnymi problemami na drodze budowy komunizmu i w żadnym momencie nie dopuścili do siebie myśli, że komunizm to zło.
Książka prowadzi do trzech myśli:
1. komunistyczni zbrodniarze, którzy wprowadzali w Polsce radziecki terror powinni być na nowo osądzeni, odziedziczone po nich majątki skonfiskowane, a szczątki wysłane do Rosji, żeby nie kalały Powązek i innych cmentarzy, gdzie spoczywają ich ofiary
2. komunizm to straszna ideologia i osoby w jakikolwiek sposób głoszące takie poglądy powinny być wyjęte poza nawias społeczeństwa. Absolutne zero tolerancji dla heheszkowatych koszulek z Che, sierpem i młotem oraz komunistycznych ciągot współczesnego lewactwa
3. wynurzenia kacyków z PRL brzmią zaskakująco podobnie do wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego oraz bezwiednie po nim papugujących tłumoków z PiS. "Jesteśmy jedyną nadzieją dla Polski, walczymy z wielkimi siłami z Zachodu (głównie zawsze agresywnymi Niemcami), które tylko czekają, żeby przejąć nad nami kontrolę. Może zdarzyły nam się jakieś błędy, ale to nic w porównaniu do tego co się działo za czasów rządów poprzedników (sanacja) - tam internowano ludzi za poglądy w Berezie Kartuskiej, a my urządzamy im sprawiedliwe procesy (czyli tzw. morderstwa sądowe albo wyroki wydawane bezpośrednio w celi)."
Daje do myślenia.
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
#bookmeter #publicystykaliterackabookmeter #esejebookmeter