Wpis z mikrobloga

Ponoć do Zatoki Sztuki wparowało pełno bagiet, a budynek otoczyli taśmami. Wszystko sie sklada do kupy. Ksiadz opowiadal, ze laski ktorymi sie opiekowal (zostaly wykorzystane przez Krystka) powiedzialy mu, ze byly swiadkami klotni IW ze znanym biznesmenem (ksiadz pozniej popelnil samoboja - ciekawe czemu?). Iwona ponoc odgrazala sie, ze sprzeda info o przestepstwach jakie mialy miec tam miejsce. Cale to towarzystwo jest zamieszane z gangusami i Krystkiem, a w szczegolnosci Pawel, ktory za pewne ja wystawil (albo mial wiedze, ze chca jej cos zrobic). Ochroniarz Bolo podczas niedawnych przesluchiwan podobno sral w gacie ze strachu (byl ochroniarzem w noc zaginiecia). Gangusy mialy uklady z policja (stad przymus podpisania oswiadczeń przez wszystkich funkcjonariuszy z Gdańska nakazany przez AX). Klotnia pewnie dotyczyla pracy z gangusami. Pytanie kto ja zawinal. Patrol bagiet czy ochroniarze z klubu (watek czarnego bmw) i co zrobili z cialem (kwas/baltyk/zatoka sztuki/inne)?
#iwonawieczorek
  • 139
@dzkeson no wiem wiem, tylko bazując tu na tym co mamy czyli to auto, arczi, dżoana... I ta jego śmierć, no wedle ostatnich wydarzeń to nie wydaje się przypadkowe. A czy wiemy z "którą " policją on wówczas współpracował? Czy to była miejscowa czy już gdy warszawka weszła?
@Schowanko: "Każdy ma potwierdzić w piśmie, że zapoznał się z zarządzeniem krakowskiej prokuratury i oświadczyć, czy ma wiedzę o utrudnianiu śledztwa oraz korupcji ws. zaginięcia Iwony Wieczorek. Trzeba odpowiedzieć: czy się wie, czy się nie wie. Każdy taki list ma zostać wrzucony do osobnej koperty i wysłany na adres Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji"
@dzkeson mam nadzieję, że poczuję piękny zapach zatrzaskiwanych się akt sprawy bsw z wyrokiem dla tych, którzy podpisali a skłamali. Ciężko będzie, ale mam nadzieję że nie wszyscy są tak źli ()
@Karlayn3: @dzkeson: @Sylwia2137: @shnitzel:
Zatoka nie jest jedynym miejscem tego typu w polsce, w którym działają osoby za nią odpowiedzialne.
Głównym celem tych miejsc nie jest nawet zarobek, tylko wabienie wysoko postawionych polityków oraz pracowników służb. Nawet ich później nie trzeba prosić, sami sobie zdają sprawę ze jesli coś wyjdzie to są gleboko w dupie.
Ich układy pozwalają im prowadzić biznes narkotykowy, oszustwa, wyłudzenia itp. Ogólnie jest to
@Mrbimbek: nom, jak pisałam w innym wątku. I oczywiście, że nie jest jedynym takim miejscem. I oczywiście, że jedynym celem nie jest zarobek. Dlatego właśnie pisałam w innym wątku, że to debile są, że to robią i się tam pchają (politycy, służby itp itd).