Wpis z mikrobloga

Jolka, Jolka, pamiętasz wykop ze snu,
Gdy pisałaś; tak mi źle,
Urwij się choćby zaraz, coś z kontem zrób,
nie zostawiaj tu samej, o nie...

Żebrząc wciąż o tagi, gnałem przez noc
silnik rzęził ostatkiem sił, aby być znowu w tutaj
śmiać się i kląć, wszystko było tak proste w te dni....

Przegryw spał za ścianą, czujny jak ptak
Niechaj Bóg wyprostuje mu sny!
Powiedziałaś, że nigdy, że nigdy aż tak
czyste były, jak krew Twoje łzy

Emigrowałem na Ablicle nad ranem
dzień mnie wyganiał
nocą znów wracałem...

  • 4