Wpis z mikrobloga

@badreligion66: w 10 albo 11 rocznicę śmierci Rutkowski pod blaskiem fleszy i kamer wskoczył do krzaków obok wejścia nr 63 i po kilku minutach wyciągnął z tych krzaków ubrania plus nóż i obwieścił sukces, że jest przełom w śledztwie. Nóż wyprodukowany był po 2010 roku. Z resztą nikt normalny nie wierzy, że te rzeczy nie były wcześniej podruczone. No i Szostak wbił się do niego na konferencję z zabawkami dla dzieci