[Baron_Al_von_PuciPusia]

Możemy odetchnąć z ulgą. W tym roku nam krach nie grozi.

K. Rybiński: w tym roku może nas czekać krach giełdowy

Biliony dolarów i euro pompowane od kilku lat przez banki centralne w rynki finansowe nie trafiają do realnej gospodarki, tylko napędzają spekulacje - uważa profesor Krzysztof Rybiński. Stąd wzrosty na wielu światowych giełdach w ubiegłym roku, ale i groźba pęknięcia bański spekulacyjnej i spektakularnego krachu.

http://finanse.wnp.pl/k-rybinski-w-tym-roku-moze-nas-czekac-krach-gieldowy,216493_1_0_0.html

( ͡₪ ͜ʖ ͡₪)

#neuropa

[a.....m]

@Baron_Al_von_PuciPusia:

Spadki na światowych rynkach są rzeczywiście możliwe. Indeksy w wielu cywilizowanych krajach są w okolicach pęknięcia poprzedniej bańki czyli historycznych maksów. Wszystko dzięki tanim pieniądzom.

U nas na szczęście dzięki sprawnej Gospodarce do szczytów daleko. Krachu nie będzie. Bo niby z czego ma spadać? Możliwe są pewne spadki po nacjonalizacji OFE (na Węgrzech BUX spadł o 40%)

[Baron_Al_von_PuciPusia]

@aaadaaam: Nie bierz tego tak poważnie. Jak Rybiński rok do roku powtarza o krachu to w końcu (może) na ten krach trafi. Mimo wszystko biorąc pod uwagę jego całokształt to jego słowa śmieszą.

On co roku widzi "armagjedon".

[maciejkack]

@Baron_Al_von_PuciPusia: (#) a obecny rząd nie przetrwa jesieni ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Baron_Al_von_PuciPusia]

@maciejkack: Tia i ten rok będzie rokiem KNP.

[Threepwood]

@maciejkack: jesienią będzie powrót Krula

[a.....m]

@Baron_Al_von_PuciPusia: Tutaj Rybiński ma wiele racji. Żadne rocket science.

Błędne jest tylko stawianie diagnozy, że to będzie w tym roku.

Nie zależy to od Rybińskiego, ani nawet od szerokiego rynku tylko w dużym stopniu od FED-u i innych instytucji.