Wpis z mikrobloga

@Mondez: słyszałem, że walka na kije nie jest wg prawa międzynarodowego wojną (nawet jak ktoś zginie), więc żadna ze stron nie może oskarżyć drugiej o wywołanie wojny ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Ale tylko tak słyszałem :P

EDIT: z ciekawości doczytałem - chyba jest jakieś porozumienie graniczne między nimi, że żadna ze stron nie może na granicy być wyposażona w żadną broń palną