Wpis z mikrobloga

@ymkzz: Jak się ktoś nie szanuje to nawet słowem nie piśnie. Kiedyś trafiłem na bardzo kiepską lokację pełną narkomanów i alkoholików to zrobiłem taki sajgon w biurze, że od razu znalazł się jednoosobowy pokój 20 kilometrów dalej. Od tamtej pory jak dzwoniłem to zawsze mnie za coś przepraszali, a to że przelew nie na czas, a to że "przypadkowo" mi więcej za dojazd doliczyli. Najśmieszniejsze było to, że czasem nawet nie