Wpis z mikrobloga

Na razie odstawiłam amerykańskiego pseudo "Schippera", raz, że wpienia mnie mieszanie farb, i pozbawia cennej cierpliwości, a dwa, idą święta, atmosfera wokół jest mocno Bożonarodzeniowa i skłania do motywów choinkowych. Przypomniało mi się, że rok temu też mnie taka atmosfera ogarnęła, ale zanim doszedł obraz z Aliexpress, to był luty. No i ten obraz nadal jest w domu, nabierał mocy urzędowej i oto nadszedł na niego właściwy czas. Brak karty kontrolnej i wzoru, obraz pre-painted, co muszę jakoś znieść, ale nie lubię. 42 kolory. Wskutek oczekiwania kilka farb niestety zgumialo, mam na szczęście w domu rozpuszczalnik do farb akrylowych i nie ze mną takie numery. Długa przerwa spowodowała, że zapomniałam o podstawach, jakim jest gruntowanie. Maluję na żywca i w cholerę kropek, ale jest miło sledzić wyłanianie się kolejnych kształtów. Boże, tęskniłam do tego uczucia. Uwielbiam malowanie fragmentami
#mikolaj
#malowanieponumerach do śledzenia #mpn do czarnolistowania
NieJedynaNaWykopie - Na razie odstawiłam amerykańskiego pseudo "Schippera", raz, że w...

źródło: comment_1670483773POy6mpbXTHNkJogQu6bO2w.jpg

Pobierz