Aktywne Wpisy
FunkyMonkey +246
kris006 +278
Z takich życiowych sukcesów to sobie cenię mojego
beefa z Sutrykiem z czasów pandemii, który (jak to on) nie wytrzymał psychicznie i musiał spiąć sie do jakieś Anona w internecie w sposób nieprzystający urzędowi.
Dorzucam w komentarzu świętej pamięci selerowy Bonus
P.s Jak uważacie reklamowanie swoją twarzą prywatnych podmiotów (będąc urzędnikiem państwowym) jest etyczne/zgodne z prawem?
#wroclaw #sutryk
beefa z Sutrykiem z czasów pandemii, który (jak to on) nie wytrzymał psychicznie i musiał spiąć sie do jakieś Anona w internecie w sposób nieprzystający urzędowi.
Dorzucam w komentarzu świętej pamięci selerowy Bonus
P.s Jak uważacie reklamowanie swoją twarzą prywatnych podmiotów (będąc urzędnikiem państwowym) jest etyczne/zgodne z prawem?
#wroclaw #sutryk
Znam tylko jedną historie opowiedziana przez prababcie:
Obok obozu byla fabryka bomb do której razem z innymi kobietami została wysłana do pracy, ze względu na małe dłonie pracowała przy montażu zapalników.
Parę dni wcześniej do obozu zajechał kolejny transport więźniów, wśród nich była Francuzka, o bardzo długich kasztanowych włosach. Kobieta była stosunkowo zdrowa wiec także dostała przydział do fabryki, oczywiście nikt o właściwe przeszkolenie nie dbał, Francuzka dostała prace przy obrabiarce. Niestety pech chciał ze kobieta nie została ogolona jak większość kobiet z innych transportów, bo zwyczajnie nie zdążyli tego zrobić. Kobieta za mocno pochyliła się przy obracającej się maszynie, która to wkręciła jej włosy i w jednej chwili oskalpowała ją żywcem, dosłownie, włosy, skóra, wszystko zostało w maszynie. Oczywiście kobiecie nikt nie pomógł bo to był obóz wiec została dobita na miejscu i zastąpiona następnym pracownikiem.
Wszystko na oczach mojej prababci, wiem tez ze babcia była świadkiem eksperymentów medycznych na kobietach, sterylizacji bez znieczulenia i innego barbarzyństwa.
Prababcia i pradziadek obydwoje trafili do Ravesbruck, oboje przeżyli piekło, zostali wyzwoleni przez armie czerwona w 1945, wrócili do kraju, w 1947 urodziła się moja babcia i jej siostra. Kiedy prababcia zmarła miałem 4 lata i 3 miesiace a mimo to pamietam jej twarz.
#drugawojnaswiatowa #obozkoncentracyjny #niemieckieobozysmierci #nazizm #narodowysocjalizm #ww2 #ravensbruck #obozykoncentracyjne #2wojnaswiatowa #historia