Wpis z mikrobloga

@Pas-ze-mna-owce: tylko ja w tym byłam, mój mąż nie, ale dzięki za wołanko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Silvestre_Cucumeris: generalnie trochę się trzeba bujać, ale nie polecam, bo jak służba wojskowa była obowiązkowa to w związku z tym, iż nie wolno im walczyć (i wielu innych rzeczy), to lądowali w pierdlu. Tak więc nie polecam niszczyć sobie życia w sekcie tylko po to, by jeszcze dodatkowo trafić
@Pas-ze-mna-owce: jeżeli konstytucja daje takie prawo, to nie dotyczy to jedynie śj, jak powiesz że jesteś katolikiem i sumienie nie pozwala Ci uczyć się walki to podlegasz pod te same zasady. Świadkowie nie są tu uprzywilejowani, bo z jakiej racji tylko ich sumienie ma być ważniejsze niż sumienie praktykującego katolika?( ͡° ͜ʖ ͡°) oczywiście nie musisz nim być, nikt tego nie zweryfikuje. A w wypadku śj będą
@Sandrinia: w kraju gdzie jest polowy ordynariat kościoła katolickiego? I doktryna katolicka zezwala, a nawet poleca obronę ojczyzny? Przecież na WKU cię wyśmieją.
To musi być jakiś związek wyznaniowy ze swej natury pacyfistyczny, a o zbór świadków Jehowy w Polsce najłatwiej( ͡° ͜ʖ ͡°)
A i teraz zamykać do paki za odmowę służby wojskowej przez świadków nie będą, wymyśla im najwyżej jakąś służbę zastępczą zupełnie nie związaną
@sindram: tak, już widzę jak jehowi są uprzywilejowani, na pewno nie wprowadzą kary więzienia za odmowę służby wojskowej, gdy zobaczą iż populacja jehowców zwiększa się. A ludzie sobie tylko życie zniszczą wstąpieniem do tej sekty, tylko dlatego że im się wydaje że to takie proste tam wejść bez zaangażowania.
@Sandrinia:
PRL się skończył ponad 30 lat temu.
Po pierwszej musieliby zmienić konstytucję. Dwa przecież świadkowie odwoływali by się i to skutecznie do strasburga, nie ma nic lepszego niż odszkodowanie za przymusową służbę niezgodną w tym przypadku z sumieniem( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Sandrinia: Nie, nie, źle mnie teraz zrozumiałaś. Ja nie chce zostawać SJ :) Mówię teraz tylko o kwestii prawnej. Teraz SJ nie muszą służyć bo daje im to konstytucja. Problem jest taki, że jak jeszcze był normalny pobór, a już była obecna konstytucja to WKU chciały zaświadczeń do należenia do konkretnego wyznania, które zabrania służyć w wojsku. Świadkowie to zwyczajnie największe w Polsce. Kwakrów np jest niewielu. Z katolicyzmem był taki
@sindram: @Pas-ze-mna-owce: imo to jest chore że mają z tego powodu jakieś przywileje, tak naprawdę nie powinni mieć żadnych chociażby z tego powodu że nie biorą udziału w wyborach, nie angażują się jakkolwiek w politykę i dobro kraju w którym mieszkają, za to chętnie korzystają w przywilejów obywatelskich. Cóż, nie mamy na to wpływu...
@Pas-ze-mna-owce: pewnie do zrobienia, aczkolwiek żeby założyć nowy związek wyznaniowy trzeba sto podpisów i to notarialnie potwierdzonych.
Także trochę czasu i pieniędzy zajęłoby skołowanie stu meneli(albo stu zdesperowanych wizja służby w wojsku) co złożyliby autograf za flaszkę wódki przed notariuszem do tego, chyba że ten ostatni byłby twoim skorumpowanym ziomkiem, także raczej odpada.