Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kanclerz_krolestwa_paprotnikow: chodziłem na religię zmuszany przez babcię do momentu uroczystości oficjalnego pożegnania z kościołem (czyli komunii).
kościół może pierdzielić co tam chce, ale oświadczam, że nic nie było bardziej traumatyczne niż przymus wejścia do konfesjonału i mówienie o własnych uczynkach jakiemuś obcemu facetowi. a wcześniej jeszcze zakonnicom, które nas trenowały.
religia to rak