Wpis z mikrobloga

#perfumy dzień dobry wszystkim :). Stwierdzam, że te Just Jack nie pachnie źle a nawet dobrze. Po drugie doszedłem do wniosku, że Black Afgano jest jednak nienoszalne. Przyjemne przy wąchaniu z ręki, świetnie się rozwija i zmienia, ma ciekawą opowieść ale w globalu jest męczące. Po tym rozczarowaniu zamówiłem na pocieszenie Guerlain Cuir Intense. Przy okazji chętnie kupię do testu kilka ml Chopard Oud Malaki. Chyba że nie warto. Pozdrawiam cały tag. Smacznej kawusi niech Was arab nie udusi.
  • 10
@NiedzwiedzBilly mam tak samo, uwielbiam go zarzucić raz na jakiś czas. Ostatnio stałem przed swoją szafeczką z sokami, zastanawiam się co wybrać i w końcu mówię sam do siebie: "dawaj dzisiaj tego #!$%@?#na". Ma coś w sobie, chyba te konopie robią robotę.