Wpis z mikrobloga

@notdot: A skąd mam wiedzieć, że źródło było nielegalne? Przecież nie kupuje tego od mietka na bazarze tylko u legalnie zarejestrowanego w Polsce przedsiębiorcy, przez powszechnie dostępny portal aukcyjny.
Może to być zwykły pirat nawet. Ostatnio miałem wysyp Simsów 4 ze wszystkimi dodatkami za 100 zł. Wszedłem w jedną aukcję a tam coś w stylu, że masz grę, ale nie można jej dodać ani do Steama ani do Microsoftu :) A komentarze były, że tyle powinna kosztować ta gra, że wszystko cudownie działa i że kupić za tyle to prawdziwy deal życia. Było tych komentarzy mnóstwo tak jak i sprzedanych kopii.