Wpis z mikrobloga

@kamilspl:
Widzieliście kiedyś na żywo prawdziwą naukową dyskusję? Ja miałem okazję wczoraj w jednej uczestniczyć. Przygotowałem prezentację o metylacji DNA (trudne zagadnienie), produkowałem się pół godziny, ale dobrze poszło. Ostatni slajd, na nim ”dziękuję za uwagę”, mówię:
- Dziękuję za uwagę. Czy ktoś ma jakieś pytania albo komentarze?
Atmosfera na sali trochę się rozluźniła. Głos zabrał doktor habilitowany Karwiński:
- Z całym szacunkiem, panie Anonimski, według mnie pańska prezentacja zawierała szereg
jak nie możesz wystawiać zwolnień lekarskich, to żaden z ciebie doktor xd


@Glacial: jak sama nazwa wskazuje to jest zwolnienie lekarskie, a nie doktorskie

chyba nigdy nie zrozumiem po co to komu


@Sunekkk: żeby odsiać ziarno od plew przy zatrudnianiu ludzi do prowadzenia badań naukowych
@naciski: ok, a mozna pozniej te twoja ksiazke kupic np. w Empiku?


@Sunekkk: A można kupić samochód w zoologicznym? To są dwie różne rzeczy dlatego jedno nazywa się książką i kupisz to w empiku, a drugie to rozprawa i znajdziesz ją w bibliotece