Wpis z mikrobloga

Ceny u barberów coraz bardziej kosmiczne a kolejki kosmiczne x2. Wbijam sobie w najbliższy lokal, patrzę, że wolny najbliższy wtorek i środa, to sobie myślę super sprawa, fajnie mi się trafiło. Po chwili dopiero ogarnąłem, że coś się nie zgadza, bo 27 listopada to przecież niedziela jutro i to jest wtorek ale 27 grudnia xD

A potem na wykopie czytam o jakimś kryzysie i pustych sklepach we wro.

Znowu będę się obcinał u grażynek w rodzinnym mieście i to nawet nie z powodu tego, że jest 3x taniej a zwyczajnie innej opcji nie mam xD

#barber #wroclaw
  • 33
Znowu będę się obcinał u grażynek w rodzinnym mieście i to nawet nie z powodu tego, że jest 3x taniej a zwyczajnie innej opcji nie mam xD


@Murasame: booksy i u grazynek polecam
barber 70-90zl
grazynki 40-50
Katowice
@Murasame Są ludzie którzy prędzej zamienia masło na margarynę niż zrezygnują z tego żeby mieć ładnie przycięte włosy na twarzy. Nie mi oceniać.

Z drugiej manki jak ceny mają być niskie jak koszty cały czas lecą w górę.
@Murasame żebyś się nie zdziwił, bo Grażynki też podnoszą ceny xD mnie różowy tnie od momentu jak za barbera miałem zapłacić 100zl, to już po prostu dla mnie było za dużo xD
Z drugiej manki jak ceny mają być niskie jak koszty cały czas lecą w górę.


@Darth_Gohan: serio taki prąd do maszynki kosztuje 20zł więcej, niż rok temu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Darth_Gohan: Koszty rosną, tylko że ceny powoli zaczynają żyć już własnym tempem. Ludzie pewnie korzystają często z inflacji, żeby podwyższyć sobie zarobki, bo jest świetne usprawiedliwienie.

I podkreślę, że nie neguję tego, że koszty rosną, tylko, że jak komuś koszty usługi wzrosną o 20% to nie chce mi się wierzyć, że cenę podniesie tylko o te 20%. Szczególnie, że to jest logiczne, że jak ludzie płacą i dalej korzystają z takich
@Murasame: wiem, wiem. Trochę śmieszkuję, bo ceny barberów w ostatnich latach grubo odleciały. Ludzie potrafią dać 100zł za strzyżenie i jedyny argument za wywaleniem tej kasy jest "nie stać cię i dlatego gadasz, że to dużo" xD
@Ogau obecnie? Firmy dostają takie rachunki za prąd że jego koszt jest x 4 także sam sobie policz. Dodaj do tego wyższa cenę najmu lokali, ogrzania. Pensje też poszly w górę. Zbierze się.

@Murasame No niestety, ale ceny barberow są odklejone. Z drugiej strony skoro są chętni to chyba znaczy że jeszcze nie jest za drogo dla ludzi.

Ja tez uważam, że barberzy zaczęli już od dłuższego czasu odlatywać. Szczególnie że część
@Darth_Gohan:

Szczególnie że część z nich robi te fryzury po prostu słabo


To jest w tym wszystkim najgorsze. Bez znaczenia czy ktoś jest dobry czy nie, i tak ma klientów. Tak samo jak z wykończeniem mieszkania w ostatnich latach, każdy partacz mógł robić kuchnie, zabudowy z mebli itd. i każdy mógł wołać stawki jak fachowiec.

Tylko jeden lokal wspominam w 100% dobrze, gdzie buliłem 100 zł za brodę i włosy (wtedy
@Murasame: a ja stanę trochę w obronie barberów. Często się pojawia stwierdzenie, że oni potrafią tylko "boki krótko, góra dłużej". Sam na własnym przykładzie wiem, co mi pasuje a co nie. Zamarzyło mi się kiedyś mieć zaczes a'la Prokop i co? I gówno. Wyglądałem jak cygański książe.
Inny przypadek. Siedzę ostatnio i czekam na swoją kolej i koleś się spiera ze strzyżącym go chłopakiem, że tam z tyłu chce mieć dłuższe.
@Murasame pełna zgoda.

Nie będę tutaj twierdził, że nagle sporo z tych salonów upadnie bo nie jestem wróżka. Mimo wszystko mam wrażenie, że jak wszędzie gdzie jest boom tak i tutaj jest powoli nasycenie. Okaże się za jakiś czas czy Ci słabi faktycznie zostaną odsiani.

@Ogau Mnie najbardziej rozbawiło jak zamawiałem ostatnio piwo i goście w grupie obok baru autentycznie się przechwalali który z nich chodzi do droższego. Nie do lepszego, najważniejsza
Mnie najbardziej rozbawiło jak zamawiałem ostatnio piwo i goście w grupie obok baru autentycznie się przechwalali który z nich chodzi do droższego. Nie do lepszego, najważniejsza była kwestia ceny i czy salon jest ZNANY. Także i takie asy się zdarzają.


@Darth_Gohan: rozmawialiśmy ostatnio o kolarzach. To chyba ta sama grupa frajerów ( ͡° ͜ʖ ͡°)