Aktywne Wpisy
Limeade +365
Dla wszystkich co radzą iść pracować na fizola, kłaść płytki, robić hydraulikę, albo zostać złotą rączkę. Wy chyba nigdy nie robiliście w pracy fizycznej. Praca fizola nie jest lekka. 8 lat przepracowałem na budowie, w zimie zimno, w lato gorąco, przez resztę roku leje deszcz i wieje wiatr. Robota w brudzie, kurzu, syfie i ubóstwie. Bez ogrzewania, bez dachu nad głową, albo bez okien. Towarzystwo nieciekawe, często starzy alkoholicy albo jakieś ćpuny
Strzelec_wyborowej +1484
Sikorski co #!$%@?ł na konferencji na 25 lecie Polski w NATO. Cytując: "Mam nadzieję, że Pani profesor w dniu święta kobiet się ze mną zgodzi że pobór powinien być genderowo niedyskryminacyjny" xDDDD
Na sali zrobiło się tak cicho, Kotłownia lekko skisł na pierwszym planie ale chyba tak bardziej nerwowo xD Na twarzy Sikorskiego taki wewnętrzny kek xD
#sejm #nato #ukraina
Na sali zrobiło się tak cicho, Kotłownia lekko skisł na pierwszym planie ale chyba tak bardziej nerwowo xD Na twarzy Sikorskiego taki wewnętrzny kek xD
#sejm #nato #ukraina
Do tej pory pamiętam jak na studiach olałem normickich znajomych i skumalem się z przegrywami.
To przez mój charakter, wydaje mi się że pewniej się czułem w towarzystwie gorszych osób, czułem się pewniej, byłem takim Alpha w grupie bo wśród wykolejeńców i prawiczków mogłem poszczycić się tym co na normikach nie robiło wrażenia.
Ale to droga donikąd, dystans pomiędzy mną a normictwem coraz bardziej się pogłębiał
A przegrywy jak to przegrywy, kłamliwe, wredne, toksyczne osobniki z czasem same odpadały albo znajomość ginęła, ja ruszałem do przodu a oni stali w miejscu, albo klasyka, poznali dziewczyne i cały świat przestał się liczyć dla dostępu do tzipy.
Dlatego nie znoszę wykopowych przegrywow, chyba najgorszy sort ludzi.
I nie dziwię się że wszystkie kobiety na świecie umówiły się żeby się z wami nie ruchać, dla Chada/normika to, dla was walenie do anime
#przegryw
Pamiętaj "jednooki wśród ślepców jest królem"
Komentarz usunięty przez autora
Też miałem niestety podobne doświadczenie, najchętniej by Ci nóż w plecy wbili bo powodzi ci się trochę lepiej od nich a sami gówno ze sobą robią.
Na szczęście nauczyłem się na błędach i na studiach wybrałem normalną grupę znajomych z którymi trzymam do dziś