Wpis z mikrobloga

@wszystkieNazwyZajete: Zimny prysznic przed snem i do tego chodzic na boso kiedy to tylko mozliwe. Przydal by sie chocby minimalny trening 10 pajacykow, sklonow, pompek, przysiadow itd itd plus troche sie porozciagac. W zaleznosci od wlozonej pracy efektem bedzie poprawione krazenie krwi, obnizenie tentna, uodpornienie na zimno co czesciowo obnizy poziom kortyzolu i zarazem odczowanego stresu. Lepszy sen i w efekcie wiecej energii i motywacji. Jest jeszcze kilka rzeczy, ale od
Tak jak napisalem. Jak masz mozliwosc to sprobuj odrazu zacznij od treningu, zeby sie rozgrzac. Oczywiscie wszystkie cwiczenia na boso, a pozniej zimny prysznic. Dla poczatkujacych njlepiej zaczac od normalnej temp wody i po woli co kilkanascie-kilkadziesiat sekund obnizac. Dobrze by bylo jakbys w tej najzimniejszej wodzie przynajmniej minute wymytrwal. Najlepiej po prysznicu zostac jeszcze chwile nago tak aby cialo samo do konca wyschlo i przyzwyczailo sie do temp otoczenia. Pozniej goracy