Wpis z mikrobloga

@lada-samara: ale taki piłkarz (właściwie każdy) to sobie może ładnie dorobić, podaje znajomemu by postawił u kilku buków jakąś akcję z wysokim kursem, potem odwala na boisku jak choćby tu czerwoną kartką a następnie dzielą się wygraną
@ptt_ chłopie tacy ludzie nie muszą grać u buka bo wygrane nie sprawiają im frajdy, każde większe siano postawione u buka z tak wysokim kursem.. Jest sprawdzane i zatwierdzanie przez tradera więc nie ma szans by ktoś wpadł na taki pomysł zarobku tym bardziej piłkarz który zarabia serki tysięcy miesięcznie...
@Przegryw_roku_i_dekady: Piszę przede wszystkim o choćby 2-ligowcach i słabszych (jak ostatnie podejrzenia o ustawki). Stawiasz u buków z Azji, którzy (przynajmniej tak było dawniej) szczycili się tym, że nie mają limitów stawek. Tylko nie rozumiem tego, że oni udostępniają taką informację wielu osobom. Wtedy to wiadomo, że zaraz pójdzie blok.
@Przegryw_roku_i_dekady: No zgadzam się z artykułem, ale "W niskiej lidze nikt nie postawi więcej niż 100 czy 200 euro jednorazowo" to nie do końca.

Sam stawiałem nie raz np. kilkaset złotych, że padnie gol przy kursie 7+ w końcówce połowy czy meczu i to na drużyny, o których istnieniu nie mam pojęcia.

No tyle, że to były typy live więc można było analizować na bieżąco co się dzieje.