Wpis z mikrobloga

Chciałbym sobie kupić trochę lekcji z języka angielskiego, mój obecny poziom to B1. Jak wybrać korepetytora, ma to być angielski w kierunku pracy job interview itp. Jaka jest różnica między osoba za 50 zł a 130 zł bo taki rozstrzał cenowy jest na olx. Opłaca się dopłacić do droższego?
Opłaca się mniej lekcji z droższą osoba czy więcej lekcji z tańszą?
#angielski #angielskizwykopem #pracbaza #studbaza #szkola
  • 7
@adreno420: U mnie działa i działało to tak, że im więcej godzin = tym mam lepszy flow i zasób słownictwa. Im częściej zmieniam tematy z nauczycielem - tym więcej rozbudowanych zdań przychodzi do głowy. Ja byłem totalną niemową a2/b1 coś tam rozumiałem z filmików na yt lub artykułów, ale nie mówiłem kompletnie i zacząłem się umawiać z nauczycielem ze szkoły językowej z PL, płaciłem 60-80h za godzinę. Na początku było mega
@adreno420: Jeśli chcesz głównie gadkę poćwiczyć i przy okazji też gramatykę, to wbij na preply.com i wykup sobie lekcje. Ceny od paru złotych do kilkuset. Ja obecnie raz w tygodniu mam godzinę z babką z RPA i bardzo spoko. A kosztuje chyba koło 40-50 zł za godzinę. A babka ogarnięta i przygotowana na lekcje.
@adreno420: Wypowiem się jako lektor z tej odrobinę droższej kategorii. W niższej cenie dostajesz kogoś kto kto nawet jeśli posługuje się dobrym językiem(co nie jest wbrew pozorom takie oczywiste xD) to nie ma odpowiedniego przygotowania dydaktycznego. Jeśli traktujesz zajęcia jako narzędzie do podbicia pewności siebie w porozumiewaniu to uważam że możesz nieźle wyjść na tych tańszych jeśli złapiesz dobry kontakt z lektorem. Jeśli jednak chcesz zrobić jakiś konkretniejszy postęp to osoba