Wróciłem dzisiaj do domu o 21 i zastałem zaplombowane drzwi do mojego budynku. Oczywiście brak żadnej wiadomości, ogłoszenia (pomimo tego, że każdy mieszkaniec ma wechata administracji osiedla). Tak wyglądają aktualne Chiny. A co się wydarzyło? Nie wiem. Pytamy policjanta, który stoi na dole i odpowiada dwoma słowami "kontrola pandemiczna" xD Usłyszałem od sąsiadów, że ktoś w naszym budynku miał 异常 czyli coś pomiędzy negatywnym a pozytywnym przypadkiem.
Podszedłem do drugiego wejścia to policjant tylko powiedział mi, że nie potrzeba robić zdjęć, więc nakrzyczałem na niego, że "jak chcecie sobie zamykać to zamykajcie, a ty nie masz żadnego prawa zakazywać mi robić zdjęć". Jak mnie usłyszał to nagle ucichł.
Co dalej zapytajcie? Niewiadomo. Może nas jutro otworzą, a może jutro nas wywiozą do obozu covidowego. Tak wyglądają aktualne Chiny. Ja od jutra zaczynam nagrywać co się dzieje na osiedlu (jeśli będzie coś się działo).
Na tę chwilę do mojego budynku można tylko wejść, ale nie można już wyjść. Ludzie ze zdjęcia odbierają dostawę zakupów, które zamówili przez internet.
@matiwoj11: mnie to zawsze ciekawiła bardziej prozaiczna rzecz - jak wygląda pisanie na komputerze po chińsku? Wybacz moje może głupie pytanie, ale język chiński kojarzy mi się z tysiącami różnych znaków, które nijak nie zmieszczą się na małej klawiaturze. To się jakieś symbole łączy?
@Kismeth: W październiku znieśli ostatnie ograniczenia i można normalnie przyjechać z Polski bez wizy na 3 miesiące tak jak dawniej, nie ma też już żadnej kwarantanny.
Z ograniczeń to zostały tylko maski (obowiązkowe również na zewnątrz, chociaż to obiecali znieść teraz w listopadzie) i niestety 95% osób na zewnątrz i absolutnie 100% wewnątrz wciąż popierdziela w papierowym talizmanie na pysiu (╯︵╰
@sultanomariano jest taki system łączenia znaków, ale tego nikt już nie umie, może część osób 40+. Teraz używa się Pinyin, czyli wpisuje się litery łacińskie, a system podpowiada znaki.
Rano nagle nas otworzyli. To znaczy zniknęły te taśmy, nikt już nie stoi pod drzwiami. Oczywiście brak żadnej informacji co się działo, dlaczego zamknęli, dlaczego otworzyli. Tym razem mieliśmy szczęście.
Mały update. Wieczorem znowu wróciło. Zamknęli całe osiedle, zostawali trzy bramki z ochroną. Różnica jest taka, że można teraz wyjść, ale żeby wrócić trzeba mieć 48h test na covida. Ja nie mam. Żeby zrobić test muszę wyjść z osiedla i przejść około 50m do punktu testowania. Na wynik czeka się kilka do kilkunastu godzin. Więc jeśli wyjdę zrobić test to już nie będę mógł wrócić do domu dopóki nie będę miał wyniku
Wróciłem dzisiaj do domu o 21 i zastałem zaplombowane drzwi do mojego budynku. Oczywiście brak żadnej wiadomości, ogłoszenia (pomimo tego, że każdy mieszkaniec ma wechata administracji osiedla). Tak wyglądają aktualne Chiny. A co się wydarzyło? Nie wiem. Pytamy policjanta, który stoi na dole i odpowiada dwoma słowami "kontrola pandemiczna"
xD
Usłyszałem od sąsiadów, że ktoś w naszym budynku miał 异常 czyli coś pomiędzy negatywnym a pozytywnym przypadkiem.
Podszedłem do drugiego wejścia to policjant tylko powiedział mi, że nie potrzeba robić zdjęć, więc nakrzyczałem na niego, że "jak chcecie sobie zamykać to zamykajcie, a ty nie masz żadnego prawa zakazywać mi robić zdjęć". Jak mnie usłyszał to nagle ucichł.
Co dalej zapytajcie? Niewiadomo. Może nas jutro otworzą, a może jutro nas wywiozą do obozu covidowego. Tak wyglądają aktualne Chiny. Ja od jutra zaczynam nagrywać co się dzieje na osiedlu (jeśli będzie coś się działo).
Na tę chwilę do mojego budynku można tylko wejść, ale nie można już wyjść. Ludzie ze zdjęcia odbierają dostawę zakupów, które zamówili przez internet.
Mój kanał na YouTube
#chiny #swiat #koronawirus #ciekawostki
@Kismeth: W październiku znieśli ostatnie ograniczenia i można normalnie przyjechać z Polski bez wizy na 3 miesiące tak jak dawniej, nie ma też już żadnej kwarantanny.
Z ograniczeń to zostały tylko maski (obowiązkowe również na zewnątrz, chociaż to obiecali znieść teraz w listopadzie) i niestety 95% osób na zewnątrz i absolutnie 100% wewnątrz wciąż popierdziela w papierowym talizmanie na pysiu (╯︵╰
Ja nie mam. Żeby zrobić test muszę wyjść z osiedla i przejść około 50m do punktu testowania. Na wynik czeka się kilka do kilkunastu godzin. Więc jeśli wyjdę zrobić test to już nie będę mógł wrócić do domu dopóki nie będę miał wyniku
Trzymaj sie tam jakos Miras