Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
#muzyka #koncert #muzykaklasyczna

Pamiętacie jak byliście w szkole i przyjeżdżał zespół i grał, ale tak edukacyjnie?

Tzn. był kawałek muzyki klasycznej i trochę komentarza co to w ogóle jest. Z różnych epok, różne style. Potem coś bardziej popularnego z hitów sprzed lat. Na koniec coś z obecnych hitów dla rozrywki, żeby każdy wyszedł z uśmiechem na ustach.

Bardzo dobrze to wspominam - człowiek i się czegoś nauczył i miło spędził czas. Teraz bardzo mi tego brakuje.

Niby mogę iść na koncert muzyki klasycznej - ale to nudy. Nie znam się na tym i siedzieć kilka godzin słuchania tego samego (jeden styl, jedna epoka), to nie dla mnie.
Niby mogę iść na koncert obecnie popularnych artystów. Ale to tylko jakiś pop lub rock.
Nie ma koncertów z hitami sprzed lat. Co najwyżej na jakimś sylwestrze z Polsatem.

Jedyne co jest chociaż trochę w tym stylu, to koncerty muzyki filmowej w filharmonii. To nie takie nudne klasyki, a coś bardziej znanego, przy czym jest też rozrywka. Ale to też jest rzadko i sporo kosztuje.

Jeszcze trochę załapuje się Grupa MoCarta. Jest muzyka klasyczna, przystępniejsza forma (bo skecze). Ale to nie musi być humorystyczne. Aby było przystępniejsze (prostsze, edukacyjne) niż muzyka klasyczna w operze/filharmonii.

Jest coś jeszcze w tym stylu? Żeby była i edukacja, coś wartościowego, ale też przystępnego i dla rozrywki?

Podałbym nazwę zespołu, który do mnie do szkoły przyjeżdżał, ale wtedy zdradzę skąd jestem, bo to lokalny zespół. Ale jestem przekonany, że w całej Polsce były takie zespoły. Będąc dzieckiem bardzo fajnie, że szkoła takie coś organizowała. Teraz jak jestem już dorosłym, to nie ma gdzie na takie coś iść.
  • 6
Ale jestem przekonany, że w całej Polsce były takie zespoły


@mk321: niestety nie jestem świadom czegoś takiego

Jeśli chodzi o koncerty to jest raczej ciężko a już na pewno w Polsce. Na zachodzie możesz szukać koncertów na otwartym powietrzu, bo często mają lżejszy repertuar.

Nie znam się na tym i siedzieć kilka godzin słuchania tego samego (jeden styl, jedna epoka), to nie dla mnie.


@mk321: ludzie teraz na okrągło słuchają
Pamiętacie jak byliście w szkole i przyjeżdżał zespół i grał, ale tak edukacyjnie?

jestem przekonany, że w całej Polsce były takie zespoły.


@mk321: Pamiętam, to była super sprawa. Dzieki tym lekcjom załapałem pierwszy kontakt z klasyką i muzyką poważną, ale też jazzem, bluesem i całą resztą nieco bardziej ambitnej muzyki.

Do tej pory pamiętam, że jak grali jazz, to nauczyciel od angielskiego jako jedyny z całej widowni wiedział kiedy klaskać, bo
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@mk321: możesz pójść na koncert muzyki klasycznej do filharmonii ale wtedy jak grają na przykład coś zagranicznego, a nie w kółko nudna polska muzyka typu Chopin, Moniuszko, Penderecki oraz Wieniawski który niestety jest już przeruchany. Nawet mi jako osobie która pracuje w orkiestrze nie chce się już grać tego bo jest to muzyka która podpasowuie strikte osobom zakochanym w klasyce - coś jak Wagner czy Mahler, no trzeba to lubić po
Chopin, Moniuszko, Penderecki oraz Wieniawski


@misiek735: wiesz może ko dokładnie napiera, żeby takiego materiału było jak najwięcej? Też mnie to mocno wkurza
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mk321: moim skromnym zdaniem stoi za tym polska dumność z posiadania czegoś co jest rozpoznawalne na świecie. Polacy nie mają własnych ogromnych fabryk typu Tesla czy własnych światowych firm typu Amazon. Nawet auta własnego nie mamy, więc jest chociaż ta historia związana z muzyką która mimo tego że jest rozpoznawana na świecie, nie jest tak często grywana bo niestety nie jest też jakoś nie wiadomo jak wspaniała. Etiudy Chopina na fortepian