Wpis z mikrobloga

Dlaczego kobiety właściwie w każdym przedziale wiekowym a szczególnie te 18-30 bo akurat z nimi mam najwięcej styczności nie budują żadnych oszczędności? Bez względu na to ile zarabiają zazwyczaj wszystko roztrwonią, gdyby trafił im się większy przypadkowy wydatek lub choroba to muszą szukać pomocy u rodziny. Wolą zdecydowanie pojechać na wakacje aniżeli zbudować chociażby minimalną poduszkę bezpieczeństwa. Macie podobne wnioski?
#tinder
  • 60
@marcin-kolecki: jak patrzę po znajomych, to w większości przypadków jest tak, że facet ma jakieś oszczędności, zazwyczaj własne mieszkanie (w najgorszym przypadku wynajmowane), a kobiety... Nawet w okolicach 30stki potrafią żyć po studencku, w wynajmowanym pokoju/współdzielonym mieszkaniu. I po rozmowach z nimi widać, że raczej nie mają poduszki finansowej. Są wyjątki, ale uśredniając tak to niestety wygląda.