Wpis z mikrobloga

Prawilnie przypominam że Antoni Macierewicz chciał produkować śmigłowce z niejakim Wiaczesławem Bogusłajewem, prezesem firmy produkującej silniki lotnicze którego ukraińskie służby właśnie aresztowały za zdradę stanu xD

O co podejrzewają Bogusłajewa:
- wspieranie Rosjan na wschodzie Ukrainy,
- kontakty z ruskimi służbami,
- dostarczanie części lotniczych do Rosji.

Fajnych PiS ma kumpli. Ciekawe czy to w Moskwie kazali Antoniemu robić z nim interesy.

#ukraina #bekazpisu #zdjeciedlazwiekszeniaatencji
Trzesidzida - Prawilnie przypominam że Antoni Macierewicz chciał produkować śmigłowce...

źródło: comment_1666511014uElnNNMnlQsz5K95BHR6bh.jpg

Pobierz
  • 55
@taktoto: Silniki od nich kupowaliśmy do poradzieckich Mi-8/17, Mi-14 i Mi-24, jak unieważnił przetarg na Caracale chyba w 2016 to rzucił jak to ma w zwyczaju byle co swoim patetycznym tonem. Farmazony typu że możemy razem z Ukraińcami zbudować potężne śmigłowce dorównujące zachodnim. Ale nikt oficjalnie nie zaczął rozmów. Typowy Macierewicz po prostu - urojenia, spiski, mania wielkości itd
Prawilnie przypominam że Antoni Macierewicz chciał produkować śmigłowce z niejakim Wiaczesławem Bogusłajewem, prezesem firmy produkującej silniki lotnicze którego ukraińskie służby właśnie aresztowały za zdradę stanu


@Trzesidzida: Warto dodać, że 2 polityków UA z ktorymi w PL próbowano krytykowac Banderę okazało się zdrajacmi i uciekło na stronę rosyjską. Jedne po aneksji Krymu drugi na godziny przed inwazją Rosji w lutym.
@Totendajnapiwo: Ale to normalne. Lepiej dopuścić do spotkania i zobaczyć o co chodzi, niż miałby ten spotkać się z kimś innym.

Z ludźmi się rozmawia, dopiero dalsze działania o czymś świadczą.

Podejrzewam że służby nawet utrzymują w szeregach potwierdzonych agentów aby sledzic kontakty itd. Chociaż odcinaja od danych czy cos :) ale nie znam się ;)
@jakubz: obstawiam że to służby powinny przed spotkaniem z takim jegomościem położyć na biurku Macierewicza list że spotyka się z taką i taka osoba która mniej więcej robiła to i to. Macierewicz wtedy to nie był byle poseł tylko minister obrony narodowej. Więc musi wiedzieć takie rzeczy, jak rozmawiać z kimś kto jest podejrzany o donoszenie dla naszego głównego wroga