Wpis z mikrobloga

Ja na 12.5 zapinam je zawsze w rogu pyszczka, czasami łyknie dalej, ale też w granicach przyzwoitości.

Taki szczupaczek 50cm to już na gumę 20-25 się rzuca, a z opowieści słyszałem, że i większe. Więc ciężko przesadzić z wielkością przynęty.
@MateMizu: eee kija mam do 21g i takie okazjonalne parówki do 70cm ciąga się wspaniałe a większych trudno doświadczyć w moim akwenie. Więc rzucam mniejszymi gumami pod sandacza i klnę na zębate żarłoki.