Wpis z mikrobloga

Nie gram na giełdzie (skupuję tylko ETF all world), ale z ciekawości obserwuje ten tag. Wyjaśni ktoś, na czym polega to tajemnicze dymanie przez grubego na CFD?

Tłumaczę sobie to tak, ale to się nie klei - Pan gruby kupuje dużą część indeksu (załóżmy kosmiczne 20% akcji w obiegu) za 100$ sztuka i podbija tym zagraniem cenę do 120$. Ulica dołącza do trendu, podbijają cenę do 130$. I w tym momencie gruby sprzedaje pakiet i zarabia na różnicy ceny. Ulica zostaje z drogimi akcjami, a pan gruby liczy cash.

I w tym momencie się gubię - Skoro CFD to tylko zakład z brokerem, więc jest transparentne z perspektywy grubego i tak naprawdę wali go czy ulica ma S czy L, bo nie jest na tym w stanie zarobić?

#gielda
  • 20
Dzięki panowie, teraz sprawa jaśniejsza.

To jeszcze mnie zastanawia - czy wiadomo jaki udział globalnie w obrocie danym instrumentem jest w CFD? Ciekawi mnie czy więcej obrotu dzieje się na tradycyjnym rynku, czy jest skitrane w CFD. W sumie sprowadza się to do tego, czy taki XTB raportuje "gdzieś" ile $ ludzie wrzucili w CFD na dany instrument.
@szybciutki: Jeszcze jedno :) Załóżmy, że ktoś z dużymi pieniędzmi ma jakieś ważne inside info. W tym momencie wchodzi na broka i chce to rozegrać w CFD. Zajmuje pozycje z lewarem na grube zyliony USD i pozycja wchodzi. Pewnie był już nie jeden taki cwaniak, jakim cudem broki nie poszły jeszcze z torbami?
@Diesel_musi_kopcic: brokerzy hedguja duze pozycje, tak zeby minimalizowac potencjalne straty na nich - zarabiaja glownie na jakichs randomach, ktorzy nic nie ogarniaja

czyli zakladaja przeciwstawne pozycje na rynku - chlop zalozyl longa, to oni shortuja - wejdzie mu long, to zarobia na shorcie, nie wejdzie long, to zarobia na chlopie, a straca na shorcie

ostatecznie mniej wiecej wyjda na zero, albo i zarobia na spreadzie i swapach