Wpis z mikrobloga

Dzisiaj po zajęciach na uczelni zjadłem sobie w #kfc pierwszy raz od... bardzo dawna. Naprawdę jadłem tam ostatnio kilka lat temu, że już nie pamiętam nawet smaku tych potraw. Zamówiłem sobie CLASSIC BIG BOX, który zawierał trochę hot wingsów, trochę innego kuraka z frytkami.

Chryste Panie, to dosłownie najgorsze jedzenie jakie jadłem od ostatniego czasu na mieście. Raz, że wszystko takie małe, dwa- jakie to jest tłuste, mięsa w tych skrzydełkach praktycznie nie ma, panierka bardzo gruba, frytki to jakieś flaki. Teraz jakoś ciężko mi na żołądku i już powoli robię się głodny... Smakowo to strasznie tłusto-słono. Dałem chyba 36 złotych za to... Kiedyś wydawało mi się, że jedzenie było tam lepsze. Albo jako młodsza osoba miałem może niższe standardy. To co dzisiaj zjadłem balansowało na granicy akceptowalności.

Jedzenie, które jadam w barze mlecznym, w naleśnikarni, burgerowniach i różnych pizzeriach dosłownie nokautują kfc.
W takim barze mlecznym zjadłem tydzień temu karkówkę z frytkami i kalafiorem z fasolką i było po domowemu, smaczne i kosztowało równo 30 złotych.

#jedzenie #niebieskiepaski #rozowepaski #przegryw #gownowpis
Glimpse0fTheFuture - Dzisiaj po zajęciach na uczelni zjadłem sobie w #kfc pierwszy ra...

źródło: comment_1666280660Tb6oueU8GFaQRLH9QW6M6t.jpg

Pobierz
  • 35
@Glimpse0fTheFuture: Bierz kanapki w kfc, bardziej się najesz. W cenie 36zł to w dostawie masz 2x grandera i kubełek frytek (jest taki kupon). Trzeba wiedzieć co brać, wziąłeś dość kiepski zestaw. Ja z tych kurczaków to lubię tylko stripsy ale one cenowa są dość drogie pewnie, ale dla mnie są najsmaczniejsze, dużo mięsa i zero kości/chrząstek.
Ogólnie jadam w kfc z raz/dwa razy w tygodniu, rewelacji nie ma, ale jest znośnie.
@Vadzior: Zazwyczaj jadam w domu, sam poniekąd od niedawna staram się gotować nowe rzeczy, ale od czasu do czasu fajnie jest sobie usiąść i coś zjeść na mieście. Sam kfc drogi nie jest (chociaż też nie tani), ale za podobną kwotę wolę zjeść coś bardziej domowego, różne kotlety z surówkami, naleśniki, pizze itd.
@Glimpse0fTheFuture: regularnie jadam w KFC (głównie qurrito) i równiez zauważyłem spadek jakości. Gruba i twarda panierka często się zdarza, gorzej jest jak trafi się twarde mięso, jakby odgrzewane trzeci raz. Ale dużo zależy od miejsca, w stolicy i to w centrum trzy razy pod rząd dali mi kurczaka którego całego nie zjadłem, bo była twarda panierka no i mięso zdecydowanie nie było świeżo przygotowane.
tylko stripsy ale one cenowa są dość drogie pewnie, ale dla mnie są najsmaczniejsze,


@Vadzior: Jest kubełek za 10 zł - 5 stripesów i frytki. Jak na mój gust wystarczy na obiad, ewentualnie można sobie jeszcze od tego jabłko zjeść i jest git.