Aktywne Wpisy
vestige +18
siema wyklopki
Pytanie chyba głównie do #rozowepaski bo ja to nie wiem co wam w tych słodkich główkach siedzi czasami.
A więc, chodzę sobie na basen i chodzi na niego też taka jedna #szaramyszkadlaanonka.
Chodzimy w różne dni, ale w tych samych godzinach, a więc czasami się przecinamy.
No i raz pływamy sobie ja i ta loszka na tym samym torze z jakimś typem co niemiłosiernie #!$%@?ł bo pływał środkiem.
No
Pytanie chyba głównie do #rozowepaski bo ja to nie wiem co wam w tych słodkich główkach siedzi czasami.
A więc, chodzę sobie na basen i chodzi na niego też taka jedna #szaramyszkadlaanonka.
Chodzimy w różne dni, ale w tych samych godzinach, a więc czasami się przecinamy.
No i raz pływamy sobie ja i ta loszka na tym samym torze z jakimś typem co niemiłosiernie #!$%@?ł bo pływał środkiem.
No
Obiecałem kumplowi że pomogę mu u niego na budowie dziś rano. Miała przyjechać koparka, a ja mam mała ciezarowkę (typu iveco daily) i bysmy się jakos zgrali z wywozem ziemi. Tak jakoś się zdarzyło wczoraj że mocno się #!$%@?łem xD Gdy dziś rano kumpel się do mnie dobił(umówiliśmy się na 8:00, budze sie kolo 9 a ten dzwonił już kilka razy) to pytał się #!$%@? gdzie jestem bo koparka czeka - musi
Aktywne Znaleziska
Półtora miesiąca temu kupiłem kartę graficzną z drugiej ręki i powoli trafia mnie szlag przez nią. Średnio co dwa tygodnie wywala mi się sterownik graficzny i nie byłoby to problemem gdyby nie to że nie idzie go później zainstalować. Objawia się to komunikatem o wyłączeniu sterownika po uruchomieniu systemu. W komunikacie widnieje informacja że jeśli chcę aby się uruchomił to muszę uruchomić ponownie komputer. Jednak po restarcie jedyne co widzę to czarny ekran :(
Za pierwszym razem wystarczyło wejść do trybu awaryjnego i odpowiednim softem usunąć sterownik, później uruchomić normalnie system i zainstalować sterownik od nowa. Za drugim razem też mi to pomogło. Za trzecim już nie bo przy instalacji sterowników gdy ten był ładowany i ekran powinien mignąć to zostawał mi czarny ekran. Walczyłem z tym aż postanowiłem wyciągnąć kartę z kompa, przeczyścić styki i włożyć ją z powrotem. Sterownik się zainstalował i działał kilka dni aż do teraz.
Pacjent to Powercolor RX 6600 Hellhound.
Miałem jeszcze dwa problemy z nim grając w gry z serii battlefield. W BF4 po zakończeniu meczu na ekranie podsumowania miałem w górnej części ekranu duży czarny trójkąt który się przemieszczał lekko. Wyglądało to jak artefakt ale zwaliłem to wtedy na sterowniki amd i fakt że gra jest już dość stara. Z kolei w Battlefield 1 gra się crashowała w trybie DX12 po kilku minutach gry. Tutaj zmieniłem renderowoanie na DX11 i problem zniknął, a nawet dostałem lepszą wydajność co wydaje mi się dziwne bo w teorii ten radek powinien być chyba szybszy w dx12.
Posiadam od poprzedniego właściciela dowód zakupu i karciocha jest jeszcze na gwarancji. Zanim zacznę walczyć z serwisem to chciałbym was zapytać czy macie jakiś pomysł aby sytuację naprawić. Z serwisami mam okropne doświadczenia bo zawsze wszystko mi serwisowali na #!$%@? się. Boję się że potestują sprzęt dwa dni i odeślą jako sprawny :(
Szkoda że nie mam drugiego kompa aby ją sprawdzić. Może znajomego namówię żeby ją potestował u siebie. Dodam jeszcze że mam dość starego kompa z pcie 3.0 co też może mieć znaczenie przy tej karcie.
Spróbuj odinstalować sterowniki z DDU, najlepiej poszukac jakiejś instrukcji krok po kroku jeśli to pierwszy raz.
Potem instalacja na czysto i obserwuj jak się zachowuje pod obciążeniem.
@xBARTEXx: xD
zrobię chyba tak zasugerowali mircy wcześniej i postawię system od nowa. muszę tylko znaleźć trochę czasu na to. spróbuję też wyczyścić w jakiś sposób port pcie
@xBARTEXx: że za chwilę mamy 2023 rok a windows xp wiecznie żywy xD
Twierdzisz, że tylko XP format pomagał?
Po co męczyć się z naprawianiem czegoś jak często szybciej zrobić format i problem znika?
Polecam ten styl życia. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@xBARTEXx: twierdzę, że mam bekę ze stabilności windowsa i mimo upływu ponad 20 lat dalej rozwiązaniem na wszystkie (nawet popierdółkowate) problemy to format xD
@xBARTEXx: I potem #!$%@?ć się z ustawianiem wszystkiego na nowo aż do nastepnego formatu za 2,5 miesiąca jak znowu sie coś #!$%@? samo z siebie
Ahhhh w taki sposób, źle Cię zrozumiałem, wybacz.
Tak, dokładnie tak jest. Dlatego komputer roboczy mam na W7, bo nie trzeba robić fikołka co kilka miesięcy...
Można je sprawdzić dokładnie używając skryptu dmgg.py, który jest dostępny na necie.