[Michail_Bialkow]

84 procent Polek doświadczyło molestowania seksualnego

#pieklokobiet #rozowepaski #logikarozowychpaskow #takaprawda #pdk #blackpill #p0lka

[21374201]

@reydel: polecam się popytać po koleżankach np. bo ja ani jednej nie znam która by nie była molestowana, plus jedna obroniła się przed gwałtem.

[LovelyFox]

@Pozytywny_gosc: ale urojenia

[Pozytywny_gosc]

: polecam się popytać po koleżankach np. bo ja ani jednej nie znam która by nie była molestowana, plus jedna obroniła się przed gwałtem.

Chłopski rozum, moi znajomi, beka z badań i statystyk xD

@21374201: widzę, że często wypowiadasz się na tagu.

Warto dodać cię na czarno za takie dyrdymały. Twoi znajomi to nie cały świat, znasz tylko 5 kobiet- matkę, ciotkę, siostrę, kuzynkę i sąsiadkę. To nie jest reprezentatywna grupa

[lipa13]

@Michail_Bialkow: Może zamiast siedzieć na wykopie pogadaj trochę z kobietami to dowiesz się, że ta statystyka wcale nie jest zawyżona. To NIE jest normalne, że ktoś kobietę obmacuje, nagabuje, robi aluzje do jej seksualności itd. I tak samo w stosunku w stosunku do mężczyzn - ja nie życzę sobie żeby jakąś kobieta macała mnie po tyłku w tramwaju, uporczywie starała się ze mną zapoznać czy komentowała moje wybrzuszone w kroczu spodnie.

[qwenti]

@Pozytywny_gosc:

Chłopski rozum, moi znajomi, beka z badań i statystyk xD

Przeciez komentujesz wlasnie pod postem z podanymi statystykami.
Chociaz po tym co troche wyzej pisales, to obstawiam ze trol.

[TymRazemNieBedeBordo]

@A_R_P: jest wiele badań na ten temat, liczby są strasznie wysokie, wlicza się w to wszystko od niemoralnych propozycji, przez końskie zaloty, po dotykanie i obmacywanie, nawet zakładając, że te 10% to nadinterpretacja to wciąż pozostaje 75% czyli 3/4 kobiet. to są #!$%@? liczby i denialiści jak ten typ w/w przyczniają się do tego

[A_R_P]

@TymRazemNieBedeBordo: czasami same kobiety nie wiedzą gdzie jest ta granica plus niestety jeszcze dochodzi kwestia autorytetu i zaufanie do np lekarzy. Miałyśmy badania do szkoły i dopiero po roku nas koleżanka zapytała czy też nam lekarz kazał robić pajacyki w majtkach (－‸ლ) no i zaraz ktoś przyleci, że przecież nie było dotyku, to nie ma mowy o molestowaniu.

[PonuryKos123]

@A_R_P: oczywiście, że nie jest. Spodziewałbym się, że catcalling jest najpopularniejszą formą molestowania, co w zasadzie nie powinno nawet być kwalifikowane jako molestowanie, dlatego wyszło te 84%.

@reydel: według tego "badania", z którego wyszło te 84%, to najpopularniejsze molestowanie wynika z kategorii niepożądanego patrzenia się. Inne wysokie wyniki też są tego samego kalibru.

[kasiknocheinmal]

@PonuryKos123: zerknij na niepożądany dotyk, skoro chcesz bezpośredniego i nomen omen namacalnego. Uważasz, że to, że 41% kobiet było obmacywanych jest normalne?

[A_R_P]

@PonuryKos123: ej, ale nie wszystkie kobiety miały pełen zestaw tych wrażeń, mogły być molestowane w różny sposób i wtedy się sumuje.

[Jacv]

@A_R_P: przydałaby się sztywna definicja molestowania, bo niektórzy jako molestowanie traktują przepuszczanie w drzwiach

[PonuryKos123]

zerknij na niepożądany dotyk, skoro chcesz bezpośredniego i nomen omen namacalnego. Uważasz, że to, że 41% kobiet było obmacywanych jest normalne?

@kasiknocheinmal: nie, nie jest. Ale jak widzisz jest w połowie stawki i równie dobrze może chodzić o spędy rodzinne i obowiązek pocałowania babci czy ciotki. Samo to jest tak szerokim pojęciem, że każda fizyczna interakcja pod to podchodzi.

[kasiknocheinmal]

@PonuryKos123: tak, z pewnością chodzi o całowanie ciotek.
@Marianv: oczywiście, że jest. Nikt temu nie zaprzecza.

[Marianv]

@A_R_P: przypomniała mi się moja komisja wojskowa gdzie lekarki komentowały przy wszystkich nasz wygląd a wybrańcy miusieli ściągać bielizne
o dotyku już nie wspominam bo to była norma
czy to nie jest molestowanie

wklejam jeszcze raz bo nie wyszło mi cytowanie

[PonuryKos123]

tak, z pewnością chodzi o całowanie ciotek.

@kasiknocheinmal: sama/sam widzisz, to badanie ma tak szerokie pytania, że dowolna interakcja społeczna pod nie podchodzi, jeśli przez odbiorcę nie jest pożądana.
Tam nie ma żadnego stopniowania, łapią się kwestie od trywialnych po naprawdę karygodne.

[kasiknocheinmal]

@PonuryKos123: poważnie nie widzisz różnicy? Nie chcesz całować ciotki, to jej nie całujesz. Chcesz spokojnie jechać komunikacją miejską, a ktoś ci obmacuje tyłek i nie przejmuje się tym, że tego nie chcesz. Że w ogóle odpisuję jeszcze na takie coś...

[PonuryKos123]

poważnie nie widzisz różnicy? Nie chcesz całować ciotki, to jej nie całujesz. Chcesz spokojnie jechać komunikacją miejską, a ktoś ci obmacuje tyłek i nie przejmuje się tym, że tego nie chcesz.

@kasiknocheinmal: Zgadza się, to jest różnica. Dla nas, którzy słysząc "molestowanie" traktują je bardzo poważnie, jak ten przykład z komunikacji.

Dlatego wspomniałem, że według tego badania obie te sytuacje są molestowaniem. I obie te sytuacje są sprowadzane tym samym do

[s.....i]

dlaczego 84% jest dla Ciebie takie niemożliwe? Z doświadczeń moich i znajomych to całkiem prawdopodobna liczba.

@A_R_P: bo w takich badaniach często pod molestowanie zalicza się "gwałcenie wzrokiem" czy dowcipy o blondynkach i gdyby tak samo tendencyjne badanie zrobić wobec mężczyzn, to też by wyszło, że jakieś 70-90% było molestowanych.

[A_R_P]

"gwałcenie wzrokiem"

@skitarii: pewnie nawet nie jesteś w stanie sobie wyobrazić co to jest. Tak, to molestowane. Sytuacja, w której czuję realne zagrożenie z tego powodu. I te zwierzęta powinny o tym wiedzieć, że to nie jest akceptowalne.