Wpis z mikrobloga

@adreno420 Detroit jest super. Nie ma tam aż tak dużo cutscenek, jest masa dróg w samej grze, w sensie wiele scenariuszy do przejścia. No i gra się 3 postaciami i czasem jest tak, że decyzję jednej wpływają na dalszy los gry drugiej, ale to nie gra akcji, tylko bym powiedział, taka przygodowka z momentami akcji.
  • Odpowiedz
Odpalanie gry Hideo Kojimy i skipowanie cutscenek xD ( )


@Mega_Smieszek: niespecjalnie widzę różnicę, ze skipowaniem, lub bez xD te gry są tak #!$%@?, że nawet jak oglądam wszystko, to i tak nie rozumiem o co chodzi xD
  • Odpowiedz
@adreno420 dobra to w skrócie.
Gówniak nazywa się Bogdan Boner, stąd ksywka BB. Ogólnie to z nim taka sytuacja "chciałabym mieć aborcję ale trochę się cykam", więc wyskrobali delikatnie płoda z jakiejś laski i #!$%@? do "cybersłoika po ogórasach 2077" który utrzymuje funkcje życiowe gówniaka i jednocześnie sprawia że się nie rozwija dalej. Zamysł był taki że można mieć dzieciaka ale zamiast przejmować się takim gównem jak wychowywanie czy szkoła można go
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@adreno420: skipując integralną część jakiejkolwiek gry nie uświadczysz jej w całości. Death Stranding szczególnie jest bardzo filmowe i nastawione na chłonięcie historii a gameplay to ta mniejsza część.
  • Odpowiedz
a gameplay to ta mniejsza część.


@Reaven: tymczasem ja wczoraj zamiast pchać historię do przodu to przez kilka godzin jeździłem motorkiem z przyczepką wozić kanistry z metalem i ceramiką do budowania autostrad ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
  • Odpowiedz
@adreno420: to bridge baby, dzieci po wydobycinach z martwej matki. nizej skrot fabuly w spoilerze, coby komus nie popsuc, chociaz targanie paczek jest ciekawsze od fabuly z dziwnego powodu ktory odpowiada tez za sukces ets'a ;)


banda filozofow w komentarzach, ale zaden nie potrafi na proste pytanie odpowiedziec. pomijalo sie cutscenki xd
  • Odpowiedz