Aktywne Wpisy
mirkiswirki +72
Aktualnie mam 32 lata i przez chwilę zastanowiłem się nad tym co będzie zawodem przyszłości.
Ale żeby coś przewidzieć trzeba zrozumieć dotychczasowe trendy i tak sobie myślę kto wygrał życie, a kto przegrał.
Lata 1990-95
Czasy dzikiej prywatyzacji, otwarcia granic, zmian politycznych
+ kto znał angielski lub miał studia wygrał życie (rynek pracodawcy ale wykształconych niewiele)
+ kto otworzył firmę import export (brak towarów zachodnich i w ogóle każdych)
+ kto zakupił
Ale żeby coś przewidzieć trzeba zrozumieć dotychczasowe trendy i tak sobie myślę kto wygrał życie, a kto przegrał.
Lata 1990-95
Czasy dzikiej prywatyzacji, otwarcia granic, zmian politycznych
+ kto znał angielski lub miał studia wygrał życie (rynek pracodawcy ale wykształconych niewiele)
+ kto otworzył firmę import export (brak towarów zachodnich i w ogóle każdych)
+ kto zakupił
ChwilowaPomaranczka +162
Drogie dzieci, nie bajtujcie na wykopie bo was zmiecie z planszy xD Dzwoniono właśnie do mnie z Komendy rejonowej Warszawa Ochota celem stawienia się na komendzie i złożenia wyjaśnień w sprawie mojego małego bajta xD mam być o 16. Wgl jakim cudem ustalono moją tozżsamosc w ciągu 2h? @a__s wy te dane użytkowników rozdajecie na priv czy co? Dajcie plusa a zawolam co mi powiedzą i co ja powiem im. #wykop #
Nie jestem w stanie sobie poradzić z przeszłością, a raczej z przesranym dzieciństwem. Skrajna bieda,głód, częsty brak wody w domu i jeszcze częstszy brak prądu. Przemoc fizyczna, psychiczna i ekonomiczna. Nie jestem w stanie uwolnić się od koszmarów przeszłości. Rodzice mieli mnie kompletnie w dupie. Miałam może z 8 lat i sąsiad zaczął mnie molestować,powiedziałam o tym mamie, nie chciała uwierzyć. Skumała dopiero jak na widok sąsiada zaczynałam sikać w majtki. Wykorzystywanie mnie i mojego rodzeństwa do brania na litość w sklepie, żeby chociaż jeszcze raz dali "na kreche". Wysyłanie do babć i cioć po parę papierosów, jedzenie czy po pieniądze. Na przełomie podstawówki/ gimnazjum chodziłam na wykopki, cały czas zbierałam kasę na wyprawkę do szkoły bo już wiedziałam że znów nie będzie na to pieniędzy. Matka ukradła mi te pieniądze, po tym incydencie pierwszy raz pocięłam sobie ręce. Ani razu nikogo nie zaprosiłam nikogo do domu, z resztą i tak nie miałan kogo, bo kto chciałby się kolegować z kimś, kto nosi za duże buty swojej matki. Dopiero w liceum udało mi się z kimś zakolegować. Wyprowadziłam się z domu tuż przed 18. Rodzicom to było bardzo na rękę, w końcu jedna gęba mniej do wykarmienia.
Jak to wszystko działa na teraźniejszość?
Nienawidze siedzieć po ciemku, od razu kojarzy mi się z brakiem prądu. Skłonności do kompulsywnego obżerania się, bardzo często mam u siebie nadmiar jedzenia bo mam wryte że kiedyś może go nie być. Jak widzę że po ulicy jedzie auto z energetyki czy wodociągów, dostaję ataku paniki bo wydaje mi się że to jadą do mnie, pomimo skupulatnego płacenia rachunków. Z rodzicami nie mam zbytniego kontaktu. Kiedyś wygarnęłam im to wszystko, jedyne co usłyszałam że "takie były czasy"
Musiałam to z siebie wyrzucić
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #634906a2bcf0ae910afde442
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
---
Zaakceptował: sokytsinolop
Ale bzdury wymyślili
---
Zaakceptował: LeVentLeCri