Wpis z mikrobloga

#wedkarstwo
Kojarzycie jakieś fajne gazety branżowe, które drukują czasem listy od czytelników?
Napisałbym sobie jakiś fajny tekst o absurdach regulaminu, który w pełni wspiera dewastację mniejszych rzek i stawów przez mięsiarstwo. Wiadomości Wędkarskie nie za bardzo zdają się wspierać taka formę komunikacji, no chyba, że macie jakieś doświadczenie z pisaniem do nich?
  • 8
@kasza_w_spreju: Temat jest dość rozwojowy, bo mam wrażenie, że wszyscy skupiają się na Odrze/Wiśle/Warcie itd., a małe rzeki wszyscy mają w dupie, a wiem dobrze, że w byle ciurkach potrafią pływać okonie 40+ i szczupaki 80+, jak się im tylko da szansę - ale jednocześnie kilku skutecznych mięsiarzy w 1 sezon może wytłuc ryby na paru kilometrach, a często to jest całość "nadającego się do łowienia" odcinka.
Jak się to nie
@Pantokrator: wydaje mi się że co inteligentniejsi ogarniają temat. Z tym że co z tego jak od 5 lat działa stowarzyszenie zarabiające pstrągiem podgóska rzekę i likwidujące przeszkody jak w tym roku oczyszczalnia się zepsuła i taka mała rzeczkę wytruła do cna.
@Entity: Smutne, ale walczyć trzeba.
Są rzeki, gdzie zarybiać nie trzeba, życie ma się tam świetnie, tylko o wymiarową rybę ciężko, bo jest bezlitośnie katowana przez żywcowców. Nic z tym nie zrobisz, bo nawet jak to kłusol - to jak masz to sprawdzić? Jak na twoich oczach ubija ostatniego 30+ okonia na odcinku, to robi to w pełni legalnie, tylko właśnie wyeliminował powód, dla którego był tam w ogóle sens łowić.
@Pantokrator: to inna sprawa że powinien być odcinek no kill Kara za złamanie 5000zl i dla zgłaszającego nagroda 500zl. Powiesz że śmierdzi donosicielstwem ale ja myślę że to nasze wspólne dobro i nawet jak by sobie ktoś z tego sposób utrzymania zrobił to tylko win-win. To samo z zaśmiecaniem.