Wpis z mikrobloga

proszę sobie nie dworować, tylko poważne sugestie. Tu się rozmawia o jedzeniu.


@Asarhaddon: Nie rozumiem. To jest moim zdaniem obecnie jedna z najlepszych restauracji w Warszawie.
@Asarhaddon: Dobra. Posłuchaj kogoś kto się zna.

U Wieniawy, Elixir, Baczewski (ale wiadomo, nie cała karta, bo ma dużo pozycji kresowych), Akademia, Mokotowska69. To są pewniaki kuchni polskiej. Reszta to lepsze, gorsze, overprice opcje. Taki Gessler na 3Krzyży jest okej, jak idziesz z ziomami walnąc pól litra pod to jedzenie.

ww. knajpy łapią się w poziom cen wysokich, więc z poziomu średnich to Gruby Josek.
@teperkov: Nie wiem jak to się nazywa u miastowych. Koza to wiejska nazwa (pewnie regionalna a nie ogólnopolska)


@Spojler22 moja babcia też na to mówiła kozy.

Różnica jest taka, że paczki się formuje i przed smażeniem zostawia do wyrośnięcia, a to kładzie łyżką na gorący olej jak kluski kładzione.
@Gensek: Gessler na placu jest bardzo poprawny jedzeniowo wg mnie, ale mocno przeszacowany (choć rozumiem, że premium lokalizacja i otoczka kosztują). Jeśłi jednak mam przepłacić to już w trybie biesiady a nie obiadu.

Knajpy młodego Gesslera to inna parafia
mocno przeszacowany


@zdrajczyciel: Coś w tym jest ale mnie ta atmosfera kupuje. Poza tym też nie jest nigdzie tak tak że wszystkie dania są topowe. Te dwa które wymieniłem są naprawdę wyjątkowe.

@zdrajczyciel: Pyzy Flaki Gorące na Brzeskiej też są warte odwiedzenia.
@Gensek: Flaczki prima sort. Ale wiesz, kompromisy, czyli chcąc osiągnąc efekt jaki chce OP to średnia musi być wysoka. Zresztą, jak ja mam taki kejs czyli obcokrajowca to najpierw go czołgam po polskiej kuchni, a potem po światowej by pokazać że w PL też są dobre knajpy dające jeść w różnych stylach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Białe marynareczki i muszki owszem dają radę. Wieczorne koncerty też ;)