Wpis z mikrobloga

Wstałem jak co dzień rano i się nic nie zmieniło, że Biedronka dalej jest poj,bana.

Chęć kupienia świeżego pieczywa i kilku innych artykułów spożywczych to oczywiście skakanie nad paletami cjsanandreas.jpg oraz tłok ludzi jakby w niedzielę nie można było kupić. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale dobra największa inba zaczyna się na koniec bo chciałem kupić Cole na promocji.
Zasady promocji proste: Cola 1,75L tańsza przy zakupie 4, co robią big brain pracownicy? Wszystkie wielkości Coli zostawiają w czteropakach, a tę na którą jest promocja wszystkie otwierają i stoją osobno XD no to spacerek do kas po dodatkowe reklamówki i z powrotem. Spakowałem i
podchodzę do samoobsługowej i rozpakowałem wszystko, skanuję kartę biedronki i promocja się nie nabija. Pytam sie kasjerki czy mi pomoże, ona patrzy i mówi, że nie wie czemu nie działa i zadzwoni po kierowniczkę. Mija kilka minut i nie przychodzi to znowu dzwoni i po chwili się zjawia. Patrzy na telefon z wyświetloną ofertą, patrzy na ekran z kasy i też zdziwiona, mówi podejdźmy do kasy sprawdzić czy na zwykłej kasie się nabija promocja. Otwiera łaskawie nową kasę po kolejki do połowy sklepu sięgają i sprawdzamy - nie działa, sprawdzamy z jej kartą biedronki - nie działa.
Odchodzimy na bok, żeby ludzie mogli sobie już robić zakupy, a kierowniczka po chwili namysłu mówi, że idzie poszukać opakowania z czteropaka. kilka minut jej to zajęło, w tym czasem ludzie stojący w kolejce do samoobsługowych patrzą na mnie jak na debila czemu ja se stoję i czekam. Wróciła z folią z śmietnika zapewne, skanuje i nabija się, no to mówię o super to wystarczy usunąć tamte Cole i nabijemy z tej folii po prostu. "Nie". Dlaczego nie xD? No bo ona tak tego nie może sprzedać srutututu jakiś błąd w systemie jest i ona zaraz tam będzie dzwonić do nich, ale nie może tak tego sprzedać :))) Już dobre z 10 min stałem przy kasie więc nie miałem siły nawet nic odpowiadać na to, chciałem już po prostu wyjść z tego sklepu. kolejne kilka minut zajęło jej usuwanie tych Coli z listy zeskanowanych rzeczy na kasie samoobsługowej bo ledwo co reagował ten ekran na dotyk + co kliknięcie 15 sekund ładowało kolejne okno operacji. Dziękuje Ladybug shop, straciłem jakoś z 15-20 min, a pieczywo, które wkładałem do siatki ciepłe było już chłodne :(

Jak dobrze, że kończy się budować Lidl nie daleko <3
#zalesie #biedronka #ewakuacjaboners
Vienich - Wstałem jak co dzień rano i się nic nie zmieniło, że Biedronka dalej jest p...

źródło: comment_16652210344gQUfJlf86OtFgCTc2uAIE.jpg

Pobierz
  • 1