Wpis z mikrobloga

Wynajmuję od miesiąca mieszkanie i od samego początku były w nim drobne usterki (cieknący kran, urwana gałka kaloryfera itp), ale też jedna większa - połamana płyta indukcyjna. Ale do rzeczy, po rozmowie z właścicielką po tygodniu przyszedł człowiek od napraw, porobił zdjęcia i powiedział, że będzie zrobione, a płyta indukcyjna będzie wymieniona. Mija miesiąc, właścicielka co 2 dni odpisuje, że da znać, w rozmowach telefonicznych mówi, że dogada się z gościem od napraw i da znać, a potem cisza. Co mogę zrobić? Nie chcę od początku iść na wojnę i straszyć pismami itp. W jaki sposób można wymusić na niej żeby to naprawili? Mógłbym to sam zrobić i odliczyć od czynszu, ale nie mam czasu się tym zajmować. Jak byście postąpili? #pytanie #mieszkanie #wynajem #prawo #nieruchomosci
  • 5
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@loveOcelote: n'a twoim miejscu zmierzyłbym aktualną płytkę, znalazł ją w internecie, wybrał sobie ze średniej półki, która ci odpowiada.
Później wysłałbym do właściciela mieszkania linka do oferty, że możesz zamowic i weźmiesz znajomego który to podłączy. Całość za x (cena płytki + podłączenia) i jeżeli potwierdzi, będzie gotowe do 3 dni, w zależności od czasu dostawy. Później se odliczasz od czynszu i elo.
Ja tak zrobiłem, sam kupiłem i na drugi