Wpis z mikrobloga

@shadow7pl: od czasów późnego Nawałki już było źle.

Ja Nawałkę wspominam mega ciepło, ostatni czas kiedy mecze kadry oglądało się z przyjemnością, była jakaś organizacja gry, jakiś styl. Nawet jak przegrywali to nie tak frajersko, tylko po prostu byli słabsi
@marcelus: imho powaliło się jak się Dania po nas przejechała i zaczął kombinować, ja pojechałem na MŚ2018 na bazie sukcesów z Euro no i jakbym mokrą szmatą w ryj dostał, od tego czasu w sumie to jakby sympatia zniknęła i ciężko mi się emocjonować repce i dobrze życzyć (i szkoda, jak sobie przypomne jak się człowiek cieszył ze zwycięstw to fajne uczucie było)