Wpis z mikrobloga

Jak wcześniej pisałem mam 2 kumpli uciekających po raz drugi już przed mobilizacją. Jednemu się bardzo sprawnie i szybko udało dotrzeć do Finlandii (miał wizę), drugi udał się wczoraj rano do Władykaukazu gdzie próbuje przekroczyć granicę z Gruzją. Bilet z Moskwy Władykaukazu kupił z dnia na dzień za ~500usd, następnie od razu udał się w stronę granicy, niestety okazało się że kolejka do granicy ma ponad 20km i bardzo wolno się przesuwa, po 24h w kolejce wrócił dzisiaj rano do Władykaukazu z zamiarem zakupu roweru (do granicy jest kilkadziesiąt km), okazało się że nie pierwszy wpadł na ten pomysł i w mieście ciężko dostać rower, w końcu mu się udało kupić na bazarze za 200usd jakiegoś chińczyka i teraz porusza się w stronę granicy. Wziął tylko plecak z laptopem, walizki zostawił w hotelu i i zapłacił komuś żeby mu wysłali kurierem.

#ukraina #rosja #wojna #mobilizacja
  • 30
  • Odpowiedz
@mati3654 znajomy uciekał z Kaliningradu w piątek (też drugi raz, pojechał tydzień wcześniej odwiedzić rodzinę i sprawy urzędowe załatwić, więc #!$%@?ł się jak śliwka w kompot), to za bilet do wilna płacił 350€
  • Odpowiedz
@Lady-Death: Ci dwaj jak się zaczęła wojna natychmiast uciekli ale jak sytuacja się „ustabilizowała” i Putin ich zapewnił ze mobilizacji nie budiet stwierdzili ze już można wracać…
  • Odpowiedz
@Kressska: większość znajomych z Ru zawsze była przeciwko putinowi ale to było (i jest) takie gadanie jak u nas za PRL że jest źle ale nic nie da sie zrobić żeby było lepiej. Niektórzy gdzieś tam protestowali wczesniej za czasów zamknięcia nawalnego ale teraz już się boją wychylać. P
  • Odpowiedz
@mati3654
.

@Kressska: większość znajomych z Ru zawsze była przeciwko putinowi ale to było (i jest) takie gadanie jak u nas za PRL że jest źle ale nic nie da sie zrobić żeby było lepiej. Niektórzy gdzieś tam protestowali wczesniej za czasów zamknięcia nawalnego ale teraz już się boją wychylać. P


Przecież u nas za prl miales średnio co 10 lat protesty w kraju.
Poznań 56', wydarzenia z 68', radom i
  • Odpowiedz
@Niemamwiedzy
Chciałbym jedynie przypomnieć że te wszystkie oddolne ruchy #!$%@? dały, bo gdyby ZSRR samo się nie zaorało swoją gospodarką zbudowaną na gównie i USA im w tym samozaoraniu nie pomogło to dalej klepalibyśmy poloneza na Żeraniu.

Gdy w końcu dorośnięcie to może skumacie że do ucywilizowania Rosji nie wystarczy że pojedynczy obywatel uderzy pięścią w stół i namówi kolegów w fabryce azbestu do palenia opon pod Kremlem, czego świetnym przykładem jest
  • Odpowiedz
To właśnie prl powinien być pokazywany tym wszystkim którzy usprawiedliwiają ruskich jako kontrargument.


@Niemamwiedzy: No nie bardzo xD PRL nie upadło od tych protestów, gdyby były tylko one to komuna by sobie trwała w najlepsze przez następne 30 lat

BTW - idąc Twoim tokiem rozumowania Polaków uciekających na zachód też powinni odsyłać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Hieronim_Berelek

Czerwiec 56' - odwilż gomułkowska (która zbiegła się z destalinizacja);
Ursus i radom 76' - władze wycofały się z podwyżek;
Festiwal solidarnościowy - władze dogadały się z solidarnością.

Rzeczywiście te wydarzenia nie miały żadnego wpływu na bieżącą politykę wewnątrz kraju.

Nigdzie nie napisałem że obaliły władzę.
Natomiast masowe protesty wpływały na bieżącą politykę władz prl.

A niby dlaczego odsyłać?
  • Odpowiedz
@Niemamwiedzy: Odwilż gomułkowska trwała chwilę. 76 władze wycofały się z podwyżek ale wprowadziły kartki i za 4 lata problem się odezwał z podwójną siłą. A odnośnie festiwalu solidarnościowego to już o stanie wojennym zapomniałeś? Gdyby nie bankructwo i pozwolenie z Moskwy to nadal byśmy byli pod butem PZPR jak w Chinach. Chyba, żeby rzeczywiście doszło do rewolucji ale to by się najpewniej bardzo krwawo skończyło.
  • Odpowiedz
potem całe lata 80


@Niemamwiedzy: xDDDDDDDDDDDDDDDDDD Ty wiesz, że po wprowadzeniu stanu wojennego aż do reżyserowanych przemian to protesty były tylko cieniem tego co było w sierpniu 1980?

A protesty wliczając w to Sierpień 80 to były przeciwko podwyżkom cen, poprawieniu warunków bytowych robotników (w tym aresztowanych). Nikt nie protestował by obalić komunę bo było to nierealne. Podobnie w Rosji obalenie reżimu jest nierealne. Każdy nienawidził PZPR, (w tym Kwaśniewskiego, Millera,
  • Odpowiedz
@LifeReboot W którym miejscu napisałem, że protesty w prl były w celu obalenia kogokolwiek?

Protesty były w związku z konkretnymi decyzjami politycznymi i ekonomicznymi i przeciwko tym ruchom władz. O dziwo, protesty te czesto odnosiły skutek bo władze często w ich wyniku wycofywały się z konkretnych decyzji (osobna kwestia jest czy to było dobre posunięcie- patrz 76').

@Zydomasoneria A w którym miejscu napisałem, że efekty tych protestow były zawsze pozytywne?

Po prostu
  • Odpowiedz