Aktywne Wpisy
Czy 38 zł to dobra cena za taką kraftową kanapkę?
#pytanie #jedzenie #jedzzwykopem #gotujzwykopem #gotowanie #foodporn #biznes
#pytanie #jedzenie #jedzzwykopem #gotujzwykopem #gotowanie #foodporn #biznes
38 zł za taką kanapkę
- Zbyt drogo 71.0% (1016)
- Dobra cena 5.0% (72)
- Zbyt tanio 24.0% (343)
GlenGlen12 +25
Obsesyjne dbam o swoje ciało, prowadzę się lepiej niż francuski piesek...
-0 alkoholu
-0 papierosów, dymu tytoniowego
-praca biurowa na 10:00, do której zawsze się wysypiam, kładę się przed północą
-Siłownia, cardio 3-4 tygodniowo
-Nie jem żadnej paszy w postaci mięsa z biedronki ani innego wysokoprzetworzono syfu
-Myję zęby 3 razy dziennie wysokiej jakości pastą do zębów i szczoteczką soniczną.
Dzięki temu w wieku 26 lat ludzie pytają się mnie o dowód
-0 alkoholu
-0 papierosów, dymu tytoniowego
-praca biurowa na 10:00, do której zawsze się wysypiam, kładę się przed północą
-Siłownia, cardio 3-4 tygodniowo
-Nie jem żadnej paszy w postaci mięsa z biedronki ani innego wysokoprzetworzono syfu
-Myję zęby 3 razy dziennie wysokiej jakości pastą do zębów i szczoteczką soniczną.
Dzięki temu w wieku 26 lat ludzie pytają się mnie o dowód
Proszę o poradę, bo ręce opadają.
Mieszkam od urodzenia w wieżowcu. Zero zastrzeżeń mimo, że jest to blok z wielkiej płyty. Rok temu sąsiad z piętra wyżej sprzedał mieszkanie parze z dwójką dzieci, normalna rodzina, nie żadna patologia, dobrze ubrani w dobrych samochodach. Problem polega na tym, że odkąd ci ludzie wprowadzili się to nie zaznałem dnia spokoju. Dzieci hałasują do tego stopnia, że nie jestem w stanie normalnie funkcjonować, tupanie, szuranie, skakanie, rzucanie zabawkami. Nie zrozumcie mnie źle, wiem, że w bloku słyszy się sąsiadów z resztą poprzednicy też mieli dzieci i nie raz coś spadło, ale nie do tego stopnia.. Byłem u sąsiadów. Próbowałem rozmawiać w sposób kulturalny wiem, że często bywa tak, że ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że są głośni. Niestety trafiłem na dość roszczeniowe młode małżeństwo które kompletnie nie widzi problemu i jak to stwierdzili "wolność Tomku w swoim domku". W zasadzie nie mam pomysłu co mogę zrobić. Przecież nie zadzwonię na policje i nie powiem, że dzieci sąsiadów są głośne...
#sasiedzi
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #632393f81afdc4d5a91cea70
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Oczywiście należy zgłaszać wszelkie oznaki patologii, ale zgłaszanie na "zaś" bo dzieci tupią może tylko narobić większych problemów
@AnonimoweMirkoWyznania: Tutaj nigdy nie stawia się przecinka.
Brak przecinków powoduje niezrozumienie.
I na repeat, full #!$%@? i wyjeżdżasz na tydzień
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@AnonimoweMirkoWyznania: niżej masz odpowiedni paragraf
Art. 51. [Zakłócenie spokoju lub porządku publicznego]
§ 1.
Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Raz byłem tą trzecią stroną w tym pojedynku i miałem hałas zarówno od sąsiada jak i od typa który próbował walczyć w taki sposób. I nic
Dzieci też trzeba uczyć pewnych zachowań, tego, że żyją w społeczeństwie i jest czas na zabawę, naukę czy ciszę. Jakoś większość osób daje sobie z tym radę.