Wpis z mikrobloga

Ale mnie dzisiaj akcja spotkała ( ͠° °)
Siedzę sobie w domu, wychodzę na balkon a tam napada mnie szczekaniem taki pies. Zwiewałam aż się kurzyło. Pies jest ogromny, mieszkam dość nisko.
Na górze mieszka tylko jedna sąsiadka do której przyjechała 20-letnia sprzątaczka z tym milusim misiem. Sprzątaczka sprząta sobie na górze, pies hasa po całym ogrodzie i strach wyjść lub wejść do domu.

Bliska zawału idę wiec na górę, pukam szukam baby, znajduję w łazience jak myje kran i mówię jej że pies straszy ludzi żeby go wzięła na górę.

Ta na to że nie weźmie go bo ma jeszcze 30 minut roboty i wyj..ka na mnie. Proszę ja wiec żeby go wzięła bo ma do mnie ktoś przyjść, poza tym pies wygania mnie z mojego tarasu i zaraz ma ze szkoły wrócić mój syn a psa tego nie zna, tak jak ja, pies też nie zna nas a już nie pierwszy raz lata po ogrodzie.

Wiecie co zrobiła? Zeszła na dół, wydarła mnie ryja że nie znam się na rasach. To blablador oznajmiła. Widziała Pani żeby blabladora? Kiedyś kogoś ugryzł? Pyta mnie. Ja jej mówię że wygląda jak owczarek podhalański, a ta że on tylko tak urósł.
Po czym odwróciła się na pięcie, psa nie zabrała z ogrodu i wróciła do mieszkania. Bezczelne babsko.
Wyobrażacie sobie że łazicie po chałupach sprzątać kible razem z psem wielkości owczarka podhalańskiego, terroryzujecie mieszkańców posesji a jak Wam zwrócą uwagę to pyszczycie do nich że gówno się znają, że nie weźmiecie psa i olewka. Trzasnęła jeszcze drzwiami i sobie poszła. Nosz ku... ciśnienie mi podniosła na cały dzień.

#bekazpodludzi ##!$%@? #psy #pies #logikarozowychpaskow #patologiazmiasta
Pobierz
źródło: comment_16632555182dCqxSNfSCSSw3DiLNwYMa.jpg
  • 18
Ty widziałaś kiedyś owczarka Podhalańskiego?


@yupitr: Niemal codziennie je widuję, mieszkam na Podhalu. Labrador wygląda inaczej. Zdjęcie nie oddaje ale na serio to byk i mu sie urosło.
Wiesz że u nas na jarmarku można takie słodziaki puchate sobie kupić a potem masz owczarka podhalańskiego w domu?
@Trill_est: Najlepiej nie pisz już nic. Rozumu za grosz. Wchodzisz na profil kogoś niewyobrażalnie dziwnego i aspołecznego i zawsze, po prostu zawsze okazuje się że to przegryw.

@zb0oj: Jakiej rasy jest wg Ciebie pies na zdjęciu w poście?
@arinkao: IMO nierasowy, nie jestem kynologiem i się nie znam. Mam blabladora i stąd komentarz. Tak czy inaczej, nawet labrador może źle prowadzony być agresywny, a pitbull przytulasem. Jeśli pies powodował u kogokolwiek obawy to powinien być odwołany lub zabrany na smyczy i tyle ¯\_(ツ)_/¯ Mój labek wyrósł na dużego psa i dużo ludzi się go boi bo duży i czarny, więc trzymam go krótko na smyczy przy ludziach, daję więcej
@arinkao: nawet jakby to był kulawy ratlerek to obowiązkiem właściciela jest go odwołać i zabrać jeśli ktoś czuję obawy. To nie z psem jest problem tylko właścicielem w tym przypadku moim zdaniem (°°