Wpis z mikrobloga

Mirki - na kolejne wakacje (spokojne / bo #lvl60 / , budżetowe, nie "imprezowo-rozrywkowe" ani bieganie z językiem na brodzie po obiektach historycznych - raczej posiedzenie w kawiarni/restauracji nad brzegiem morza, smaczna knajpa albo spacer po targowisku różności) polecacie:
- #hiszpania
czy
- #portugalia
Gdzie i dlaczego?
  • 8
@bialy100k: Z moich bardzo subiektywnych odczuć, w Portugalii jest czyściej, spokojniej, przyjemniej, Hiszpania to dla mnie ciągły hałas, syf dookoła, przekrzykiwanie się, w Portugalii nawet na najbardziej popularnych wybrzeżu zawsze były czyste i zadbane deptaki, przyjemne uliczki, kawiarnie, Hiszpania to dla mnie jeden wielki jazgot i śmieci przy drodze. Także ja polecam Algarve zdecydowanie :)
@pianinka: Dzięki :)
Właśnie o taki klimat mi chodzi - https://www.google.ie/maps/@37.0078538,-7.9949041,3a,75y,170.52h,87.86t/data=!3m6!1e1!3m4!1sWEu4JmUjBJ7Clm2cDALeLg!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

Widzę, że są ode mnie loty do Faro, mam dość blisko z Irlandii.
Gdzie najsensowniej szukać noclegów i czego unikać? i jak tam z wynajmem aut, wiesz może?

Trochę obawiam się języka (chcę się uczyć z miesiąc - przynajmniej do poziomu "kali chcieć steak z cebulko") - bo piszą, że jest trudniejszy od hiszpańskiego - ale nie wiem, czy w
@bialy100k: Oj nie pomogę niestety z noclegami ani wynajmem samochodu, bo samochodem jechałam swoim, a noclegi po prostu ogarniałam przez Booking. Super wspominam Sao Rafael Atlantico, no ale to wyższa półka hotelowa + dość daleko od miasteczka, da się znaleźć dużo taniej i w okolicy gdzie jest więcej do roboty, np. Lagos. Na dłuższe pobyty może bardziej się opłacić airbnb.

Tak, język jest dużo trudniejszy od hiszpańskiego i raczej w miesiąc
@bialy100k Nie chciał bym być źle odebrany ale Madera jest takią emerycką destynacją, może być też względnie tanio, do wielu atrakcji dojedziesz autobusem, ja też chciałem coś języka podłapać ale jak się okazało wszyscy mówią po angielsku. Tam gdzie byłem to 60% niemieccy i holenderscy emeryci 30% młodzi Polacy ale nie imprezowe towarzystwo.