[kepinsky]

Kupuję właśnie mieszkanie. W czerwcu podpisana umowa przedwstępna, potem kwestie kredytu, teraz przystępujemy do umowy przyrzeczonej. Umawiamy notariusza i tam reszte szczegółów i właściciel odpala, że on chce wpisać 3 miesiące na przekazanie lokalu, bo czeka na jakieś swoje mieszkanie. Ja nie mogę się na to zgodzić, bo właściwie wszystko przeorganizowałem w życiu pod kątem nowego miejsca (koniec wynajmu, przedszkole, praca żony).
Jeśli nie dojdzie do podpisanie umowy z tego błahego powodu czyja będzie wina? Czy ta sytuacja w jakikolwiek sposób stawia mnie w lepszej pozycji? Zarówno pośrednik jak i doradca nakłania mnie do ustępstwa, no ale im zależy na domknięciu tematu.
#nieruchomosci

[MEKORRO]

@kepinsky: ciekawe pytanie

[KromkaMistrz]

@kepinsky: tu duża rola pośrednika - aby przejął role mediatora i znalazł rozwiązanie.
Bo możliwych scenariuszy jest kilka: łącznie z tymi że któraś ze stron na 3 miesiące się przeprowadza do wynajętego mieszkania które opłaca druga strona. Jeśli nie dojdzie do podpisania umowy... to już pytanie kogo będzie to inicjatywa i jak to potem zinterpretuje sąd? Ciekawe, sam nie znam odpowiedzi, pytanie dobre do prawnika

[krzysztof-suporcik]

@kepinsky: a co wpisaliscie w przedwstepna?

[kepinsky]

@krzysztof-suporcik: w przedwstępnej był tylko termin zawarcia umowy przyrzeczonej. Nie było w ogóle mowy o przekazaniu kluczy, bo był na to kawał czasu, co dopiero teraz postrzegam jako błąd.

[villain]

@kepinsky: upieraj się przy swoim, przed notariuszem wyraź wolę podpisania umowy, z udostępnieniem lokalu w ciągu 2 tygodni. Jak ktoś sprzedaje lokal, to musi się liczyć, że od razu traci prawo zamieszkania w nim

[RylSilesia]

@kepinsky: jak sprzedawałem mieszkanie w umowie przedwstępnej mam zapis ze jeśli kupujący zrezygnuje przepada mu 10 procent zadatku, jeśli ja zrezygnuje ze sprzedazy place kupujacemu 20 %

[puexam]

@kepinsky: powiedziałbym ze jesli nie bylo innej daty to w domysle jest ta data umowy koncowej

[kepinsky]

@RylSilesia: w tym przypadku standardowo - albo mi cały zadatek przepada albo sprzedający musi mi zwrócić podwójną jego wartość. Przy tym nie wiem, czy któraś ze stron z tego tytułu moglaby być uznana za winną. Pośrednik mówi, że nigdy do tej pory nie mieli dokładnie takiego przypadku, więc jeśli się nie dogadamy to pozostaje prawnik.

[dasistfubar]

@kepinsky: Żeby się później nie okazało, ze gościu nie będzie chcial opłacić mieszkania po tych 3 miesiącach

[Nizkii]

@kepinsky przecież żeby doszło do umowy przyrzeczonej to on musi opuścić lokal i przedstawić notariuszowi pismo o wymeldowaniu. O ile się nie myle

[RylSilesia]

@kepinsky: no u mnie jest jeszcze zapis ze od momentu kiedy podpiszemy umowe ostateczna mam 14 dni na przekazanie mieszkania ale nie pozniej niz 31.10.2022.

[kepinsky]

@dasistfubar:

@kepinsky: Żeby się później nie okazało, ze gościu nie będzie chcial opłacić mieszkania po tych 3 miesiącach

Zdaje sobie z tego sprawę i dlatego tym bardziej naciskam na krótki termin

[kepinsky]

@Nizkii:

@kepinsky przecież żeby doszło do umowy przyrzeczonej to on musi opuścić lokal i przedstawić notariuszowi pismo o wymeldowaniu. O ile się nie myle

nie, nie ma takiej konieczności.

[Nizkii]

@kepinsky też będę kupował mieszkanie i słuchałem gościa na ytb że najgorsze co można zrobić to kupić z lokatorami. Jeszcze jak mają dzieci to w ogóle kaplica. Jak ja będę podpisywał umowę przyrzeczona to chce żeby ich już tam nie było w mieszkaniu i ponoć tak trzeba robic

[lmarcinl]

@kepinsky: Powinieneś mieć tą kwestię uregulowaną w umowie przedwstępnej. Teraz tylko dobra wola każdej ze stron.

[kepinsky]

@lmarcinl: dobra wola ale raczej tylko moja? Przecież po podpisaniu aktu notarialnego jest to moja własność. Ustępstwem będzie już zgoda nas wyprowadzkę w przeciągu 14 dni.

[kepinsky]

@Nizkii: kolo jest sam i ma partnerkę z mieszkaniem

[Krzyszy]

@kepinsky:
poza tym co inni napisali, to możesz jeszcze mu 'wynająć to mieszkanie po cenie rynkowej' i to tez w umowe sie chyba wbija

[kepinsky]

@Krzyszy: z wielu względów bym nie chciał. Musiałbym sam szukać mieszkania na wynajem na krótki okres (powodzenia w tym czasie i to jeszcze z dzieckiem), potem dochodzi problem z ewentualną eksmisja (jeśli już się tego podejmowac to jak najszybciej)

[Krzyszy]

@kepinsky: wiadomo, rozumiem w 100% - też w Twojej sytuacji bym nie szedł na to. Tylko chciałem podzielić się kolejną opcją.