Wpis z mikrobloga

Za 3h wyjeżdżam do naszych zachodnich sąsiadów w celach zarobkowych. Może coś mi się w końcu z życiem ruszy do przodu po roku na #neet w domu.
Całe szczęście nie jadę sam, towarzyszy mi fobia społeczna i nerwica lękowa XD Yolo, lecę w ciemno. Co ma być to będzie, na pewno nie będzie gorzej. Ile mnie stresu kosztowała cała ta organizacja, to moje. Teraz już z górki.

#przegryw
  • 15
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@SerasVCT: Miałem podobnie. Dla mnie wyjazd za granicę był takim bodźcem, żeby w ogóle zaczac jakoś walczyć z zaburzeniami psychicznymi. Zadziałało, choć od razu ostrzegam, że nie wyleczysz się z fobii czy nerwicy w jeden rok. To długotrwały proces, który wymaga zmuszania się do kontaktów społecznych i ogólnie do pracy nad sobą. Po roku jest po prostu łatwiej się do pewnych czynności zmuszać, a poczucie swobody w stresujących sytuacjach wypracowywalem latami.
@bubool: Niemcy, magazyn. Ogarnąłem agencję z w miarę dobrymi opiniami, papiery pozałatwiane i już tylko dojazd i praca została. Jak będzie dalej to nie wiem, bo najdalej na granicy województwa byłem xd Chawira na starówce w centrum miasta, praca blisko, lokatorzy wydają się spoko bo ten co ma mnie wprowadzić na mieszkanie dzwonił nawet, żebym ogarnął jeszcze kilka rzeczy bo mogą się przydać, także jestem dobrej myśli.

@PomaranczaTesto: Może chociaż
@SerasVCT: Przez pierwsze kilka miesięcy musisz wyrobić sobie "markę". Najlepiej zero alkoholu i dragów, a jak już musisz to symbolicznie. Jak ci się nie chce do roboty iść lub zachlasz i nie pójdziesz w jakiś dzień to od razu cie wyjebią z pracy, mieszkania i wracasz do PL. Najlepiej jest w takich sytuacjach wstać rano, pójść do pracy i po godzinie/dwóch tam ściemniać, że masz jakieś bóle, zawroty głowy i nie
@neeet: Alko fajek i dragów nie tykam xD
14gb roamingu mam i wifi na mieszkaniu także imo starczy. 3 miesiące i zwijam stąd do domu. Ludzie mi się spoko trafili. Tylko o tyle do dupy, że ja jestem sam na pokoju i będą mnie przenosić albo mi kogoś dołożą. Jak mnie przeniosą to kijowo :/