Wpis z mikrobloga

@BrakWolnegoLoginu: Ruch Body Positive ma na celu zwalczanie patologicznych standardów urody promowanych niegdyś np. przez projektantów mody, którzy często przedstawiali skrajnie wygłodzone dziewczyny z anoreksją jako ideał piękna. Obecnie bardzo się to zmieniło i wystarczy popatrzeć na wybieg jak bardzo się to zmieniło na lepsze. Natomiast wiele osób skrajnie otyłych ubzdurało sobie, że są zdrowe i piękne z nadwagą 50 kilogramów lub więcej. Trzeba jasno i wyraźnie podkreślać, że duży tyłek
via Wykop Mobilny (Android)
  • 60
@Phyrexia: no niestety. Wystarczy przypomnieć sobie "heroin look" tak lubiany w latach 90 xD Ogólnie ruch body positive to np. akceptacja grubych osób na siłowni, żeby czuły się dobrze, zamiast ich wyśmiewać. Projektowanie dla nich ubrań, żeby mogły zrzucić parę itd. itp.

Niestety ruch został przejęty przez wieloryby 150kg, mówiące, że to wspaniałe, piękne i zdrowe XDDD
@djtartini1: Wiem, to zupełnie osobny problem. Te panie koło prawdziwego feminizmu nawet nie stały. I to nie dlatego, że stanie je męczy. ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Trzeba odróżnić faktyczny feminizm, czyli walkę o zrównanie praw kobiet i mężczyzn od szowinizmu wobec mężczyzn w wykonaniu kobiet oraz zakrzywiania rzeczywistości, próby manipulacji. Takim zakrzywianiem i manipulacją jest np. wykorzystywanie ruchu Body Positive przez osoby chorobliwie otyłe by wmawiały sobie
akceptacja grubych osób na siłowni, żeby czuły się dobrze, zamiast ich wyśmiewać.


@geuze: Dokładnie tak. Tego typu działania zniechęcają i prowadzą do spadku motywacji. Ale jeszcze bardziej skupia się na bardzo szkodliwym stereotypie wychudzonej dziewczyny jako ideału, który doprowadza wiele nastolatek do anoreksji, problemów żywieniowych i depresji powodowanej brakiem akceptacji swojego wyglądu.
@Phyrexia: tylko gdzie w tym ruchu podziała się jakąkolwiek pochwała dla aktywności fizycznej czy zdrowego odżywiania? Bo na razie to przekaz, który do mnie docierał dotyczył jedynie akceptacji swojego ciała takim jakie jest a nie zachęcał do robienia z nim czegokolwiek. Skoro ktoś akceptuje swój wygląd obojętnie jaki on by nie był to gdzie tu motywacja do jakiejkolwiek zmiany? Ja nigdy bym się nie ruszył z kanapy gdybym nie widział nic