Wpis z mikrobloga

kurde czemu niektóre kobiety takie są? Myślałem że po zerwaniu jak baba udaje że wszystko ok to niby jakiś bait wykopowy (w sensie facet rozpacza a kobieta żyje jak gdyby nigdy nic) ale właśnie parka w pracy ze sobą zerwała (byli zaręczeni). Gość rozpacza, babka nowe profilowe na fb, włosy przefarbowane na różowo (nigdy sie nie farbowała), uśmiechnięta, jakiś wyjazd ostatnio miała służbowy, też uśmiechnięta

Nie chodzi by najeżdżać na kobiety, serio pytam się też różowych- czy to jakiś mechanizm który u niektórych działa? W środku też rozpacza, ale może jest wkurzona i mimo wszystko udaje że wszystko jest ok by mu dopiec czy coś, pokazać że jest niezależna (oni byli przyklejeni do siebie)? Albo woli ukrywać to jak się czuje? Czy jak najszybciej wyjść na prostą? Bo nie wierzę by kilka lat związku gdzie praktycznie są nierozłączni poszło w zapomnienie. Ja akurat otaczam się normalnymi różowymi które w takich sytuacjach rozpaczały wiele miesięcy i unikały kontaktów z przyjaciółmi, więc jestem w zupelnie innej bańce.

swoją drogą niezły kwas, jedno zrobiło karierę na plecach drugiego (tym razem gość się tu zatrudnił dzięki niej) no i teraz praca razem. powodzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°) zawsze będę gardzić kiedy ktos wciąga do pracy swojego partnera więc tu mam jakąś satysfakcję

#zwiazki
  • 12
@janabanana: ma dużo ofert i wciąż się czuje atrakcyjna... szczerze to tylko nowe lepsze może ją spotkać, skoro było tak słabo, że zerwali zaręczyny...

facet też się podniesie, ale za drugie tyle lat znajomości i najważniejsze aby nie leczył smutku drugim związkiem...

niech facet odpali Tindera i powie, że jest "od dziś" czysta karta, bez dzieci i zobowiązań i doda coś w stylu, że szuka kobiety niezależnej, czującej się dobrze ze
@janabanana: poza tym niech chłop sobie obejrzy całą serię od Jordana Petersona i niech się cieszy, że dostał drugą szansę na życie - https://www.youtube.com/watch?v=2Rlvj0T2WpY

https://www.youtube.com/watch?v=Rc_NNjV0s1o

https://www.youtube.com/watch?v=xnfWVZtFYJU

i cała seria

Jordan jest akurat dobry, bo przekazuje ważne rzeczy na gruncie neutralnym, nie pikuje w swych przekonaniach, dzięki czemu świadomie i bez emocji możesz się z nim zgodzić lub nie... kto co lubi...
@Muhino ma rację, mogła odżyć. Z drugiej strony po rozstaniu właśnie można albo upaść albo odlecieć,a ta druga perspektywa jest zdrowsza i mądrze jest szybko się podnosić i nie być ciepłą kluską
@Muhino
Tak było u mnie. Widziałam, że jest jakiś inny, ale zamiotłam to pod dywan i zrzuciłam na nadmiar obowiązków. Potem przestałam się czuć przy nim swobodnie. Nagle przestał wyświetlać wiadomości i napisał że już nic do mnie nie czuje
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@janabanana: powielasz stereotypy, nie każdy facet rozpacza i nie każda kobieta dwa dni po rozstaniu rozpoczyna nowy etap życia. Ludzie roznie reagują, nawet fakt, że ktoś jest uśmiechnięty na fb czy wśród znajomych nie oznacza, że nie przeżywa rozstania. Dobra mina do złej gry, mówi to coś Panu?
@Meritneit: my bad, źle to opisałem i może to brzmieć jak powielanie stereotypów. Jak napisałem pod koniec, żyję wśród ludzi którzy takimi rzeczami się bardzo przejmują (przyjaciółka miesiącami z domu nie wychodziła i ucięła kontakt ze wszystkimi, przyjaciel 3 lata po rozstaniu dalej wspomina coś o ex i trzyma po niej pamiątki mimo że ma teraz szansę by zacząć nowe życie z odpowiednią osobą) a pierwszy raz trafiłem na przypadek gdzie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@janabanana: podam ci stereotyp, który hula na tzw kobiecych grupach na fb: facet juz w dniu rozstania jest na tinderze czy badoo i randkuje, jak gdyby nic się nie stalo, nawet z własnego podwórka znam taki przypadek. Także nie generalizujmy, ludzie roznie radzą sobie z bolesnymi sytuacjami w zyciu
@janabanana
Minie zaraz 2 miesiące i dalej nie mogę się pozbierać, do tego w każdej sytuacji szukam rzeczy które mogły go odrzucić. Najgorsze jest to że nie mogę już zapytać i pogadać o tym