Wpis z mikrobloga

Cześć, piszę tutaj z pytankiem do was. Pani dermatolog przepisała mi nezyr 1mg na dzień i jest na urlopie więc nie mam jak się jej zapytać o poradę. Biorę go już 7 dzień i zauważyłem spory zjazd libido, słyszałem jakieś opinie, że organizm musi się przyzwyczaić itp. Aktualnie mi to przeszkadza i myślicie, że dzielenie tabletki na pół i przyjmowanie 0,5mg codziennie czy 1mg co 2 dzień będzie spoko opcją? Ewentualnie odstawić na czas powrotu Pani dermatolog z urlopu i z nią przegadać sprawę. Głównie zależy mi na utrzymaniu aktualnych włosów z minimalnymi skutkami. Jeżeli znajdzie się jakaś osoba obyta z tematem, posiadająca doświadczenie to bardzo prosiłbym o radę. / 18 lat

#zakola #finasteryd #lysienie
  • 10
  • Odpowiedz
@krystian777: Ja mam prawie 19 lat i też zaczął robić mi się norwood, korzystam z topical finasterydu i mam nastepujące uboki: kłucie w jadrach, zerowe libido + chce mi się płakać oraz brak motywacji do czegokolwiek. Chyba wole być łysy niż się czuć jakbym miał ujemnego teścia.
  • Odpowiedz
chlopaki biore co 2 dzien 1mg narazie, ale chyba organizm sie przyzwyczail, suplementuje 20mg cynku dziennie i jest po miesiacu fajnie ( ͡° ͜ʖ ͡°), tylko lojotok mnie dopad po izoteku :/
  • Odpowiedz